Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał pułkownik Aleksander Syrski, wyjaśnił, dlaczego „druga armia świata” na froncie na Ukrainie zwiększa intensywność działań bojowych i stara się rozszerzyć swoją geografię.
11 0
Na swoim Facebooku Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że Siły Zbrojne Rosji zwiększają intensywność działań bojowych i są starają się poszerzać swoje położenie geograficzne, gdyż rozumieją, że dostawy sprzętu i broni, przybycie myśliwców F-16 z krajów zachodnich wzmocnią możliwości obrońców, podaje NBN.
Według generała , dowództwo armii Putina rozumie, że szanse na sukces najeźdźców będą maleć, dlatego dokładają wszelkich starań, aby maksymalnie wyczerpać Siły Obronne Ukrainy, zakłócić przygotowanie rezerw Sił Zbrojnych Ukrainy i uniemożliwić obrońcom wystrzelenie kontrofensywa.
Dowódca wojskowy powiedział, że na froncie wschodnim Rosjanie prowadzą aktywne ofensywy o różnej intensywności, próbując przebić się przez obronę Sił Zbrojnych Ukrainy, a także zająć ważne obszary terenu lub osad, które wpływają na stabilność obrońców.
Teraz, jak wyjaśnił Syrski, wróg skupił swoje główne wysiłki na kierunku Pokrowskiego. Zacięte walki toczą się także w rejonie Chasowego Jaru, wsi Glubokoe, Staromayorskoe, Rabotino, Krynki oraz na wyspach na lewym brzegu Dniepru.
Analitycy ISW już wcześniej wskazali kierunek frontu, na którym armia okupacyjna mogłaby w najbliższych dniach rozpocząć ofensywę.
Analitycy ISW wskazali już wcześniej kierunek frontu, na którym armia okupacyjna mogłaby w nadchodzących dniach rozpocząć ofensywę.