Grozi mu do 5 lat więzienia.
Wyjazd za granicę po 18 maja. Który człowiek ma do tego prawo?
Należy zauważyć, że podczas pierwszego spotkania podejrzany zapewniał, że ma „swoich ludzi”, z którymi może uzgodnić przydział grupy osób niepełnosprawnych.
Podczas dwóch kolejnych spotkań oskarżony otrzymał od mieszkańca Kijowa część środków – 5 tys. dolarów.
Obecnie akt oskarżenia został przekazany do sądu do merytorycznego rozpoznania. Sankcja artykułu przewiduje do 5 lat więzienia.
- W kwietniu na obwodzie lwowskim zdemaskowano lekarzy, którzy zarabiali na stwierdzeniu fikcyjnej niepełnosprawności. Kwoty dla każdego pacjenta ustalano inaczej, w zależności od tego, czy niepełnosprawność została stwierdzona po raz pierwszy, czy też wymagała przedłużenia. W przypadku kobiet „usługi” były tańsze, a najwyższe ceny dotyczyły mężczyzn w wieku poborowym, dla których orzeczenie o niepełnosprawności umożliwiało im wyjazd za granicę.