Ukraińska piosenkarka Kamalia przyznała, że często odczuwa smutek i depresję z powodu rozłąki z córkami – pisze WomanEL.
W wywiadzie dla Tak TV artystka powiedziała, że ciągłe rozstanie z 10-letnimi córkami Arabellą i Mirabellą jest dla niej bardzo bolesne. Dziewczyny mieszkają teraz za granicą, co wpływa na stan emocjonalny Kamalii. Według niej jej nastrój jest często zmienny i dla poprawy stanu emocjonalnego regularnie odwiedza psychologa.
Jest taki stan, że po prostu wykrywa się jakąś depresję i pojawiają się łzy. Różnie. Boli, że dzieci nie są ze mną, nie na Ukrainie, ale daleko. Kiedy byli na Ukrainie, spokojnie pracowałam i podróżowałam, bo wiedziałam, że będę ich widzieć codziennie. Bardzo trudny. Dlatego zwróciłam się do psychologa. Komunikuję się mniej więcej raz w tygodniu
– powiedziała gwiazda.
Kamalia przyznała, że depresja zmusza ją do zwrócenia się ku psycholog. Źródło: instagram.com/kamaliyaofficial
Zauważ, że dzieci Kamaliya mieszkają obecnie z ojcem Mohammadem Zahoorem w Londynie, gdzie studiują. Piosenkarka od czasu do czasu odwiedza córki i spędza czas z nimi i swoim byłym mężem. Jak zauważył miliarder, relacje między nimi są teraz harmonijne i spokojne. Choć fani nie wiedzą dokładnie, na jakim etapie jest teraz komunikacja między małżonkami, czasami chętnie widzą udostępniane przez nich treści.
Przy okazji Kamalia niedawno dała do zrozumienia, że wychodzi za mąż po raz drugi .