Ukraińska piosenkarka Tina Karol opowiedziała o nieprzyjemnych doświadczeniach związanych z Eurowizją. Performerka, która w 2006 roku reprezentowała Ukrainę na międzynarodowym konkursie piosenki, przyznała, że ten występ odcisnął gorzki ślad w jej życiu – pisze WomanEL.
Karol stwierdził, że nie ma wpływu na wybór liczby i kompozycji, dlatego jej wykonanie nie spełniło jej twórczych pragnień. Najgorsze jednak jest to, że piosenkarka dostała ogromny kredyt, który przez wiele lat musiała sama spłacać.
@tinakarol
V zapytał — Mówię ci. 🤍Na Eurobachennie pojawiła się informacja o nadchodzącej płycie. Jak Wam się podoba taka forma? Podziel się w komentarzach👇🏻 #tinakarol #тінаkarol
♬ oryginalny dźwięk — Tina Karol
Kiedy pojechałem na Eurowizję, nie był to do końca mój pomysł. Miałem, jak wiadomo, producentów i tak dalej. Nikt nigdy nie pytał, ale tak naprawdę za kulisami czeka mnie bardzo trudny los mojego występu. Niewiele rozumiałem, jakie mogą być tego przyczyny i jak podstępni są ludzie. Udział w selekcji krajowej to połowa problemu. Wszystko, co się potem wydarzyło, było bardzo trudne i radziłam sobie z tym przez wiele lat. Wzięli dla mnie ogromną pożyczkę finansową, którą na mnie zaciągnęli, którą zamknęłam na wiele lat
– powiedziała piosenkarka.
Mimo tych trudności piosenkarka zauważyła, że chętnie pojedzie do „Eurowizji”. Zasugerowała nawet, że w przyszłości może spróbować wygrać selekcję krajową.
Pamiętaj, że w tym roku Ukrainę na Eurowizji reprezentowali piosenkarze Alyona Alyona i Jerry Heil . Zajęły trzecie miejsce, choć zwycięstwo przypadło Szwajcarii.
Nawiasem mówiąc, Tina Karol niedawno zdradziła sekrety swojego idealnego ciała i skóry.