BlackRock prowadzi rozmowy z rządami na całym świecie na temat sposobów finansowania kluczowych inwestycji wspierających sztuczną inteligencję, w tym zwiększających dostawy energii. Poinformował o tym w piątek dyrektor generalny funduszu inwestycyjnego Larry Fink, pisze Reuters.
► Subskrybuj kanał Telegram Ministerstwa Finansów: najważniejsze wiadomości finansowe
„Centra przetwarzania danych wyposażone w sztuczną inteligencję będą wymagały więcej energii, niż moglibyśmy sobie wyobrazić. Nie mamy wystarczającej mocy w G7” – przyznał Fink.
Uważa, że centra danych będą prawdopodobnie budowane tam, gdzie dostawy energii będą tańsze, co zwiększy zapotrzebowanie na dotacje rządowe w regionach, gdzie Koszty energii nie są konkurencyjne.
Inwestowanie w budowę centrów danych i fabryk do produkcji chipów wspierających technologie AI i dostarczających im energię, które BlackRock szacuje na „biliony dolarów”, wymaga udziału inwestorów prywatnych, dodał Fink.
Japonia oświadczyła we wtorek, że spodziewa się wzrostu produkcji energii elektrycznej o 35–50% do 2050 r. ze względu na rosnący popyt ze strony fabryk półprzewodników i centrów danych obsługujących sztuczną inteligencję.
„Prowadzimy rozmowy z wieloma rządami na temat tego, w jaki sposób możemy przyciągnąć kapitał prywatny” – powiedział BlackRock, dodając, że kraje G7 nie mogą ponieść wszystkich tych kosztów, biorąc pod uwagę ryzyko „kryzysu fiskalnego”.