Sytuacja na linii frontu w pobliżu Charkowa jest złożona, ale jest pod kontrolą.
< /p> Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow Ukrainy poinformował, że sytuacja na linii frontu w pobliżu Charkowa jest trudna, ale jest pod kontrolą.
Powiedział to w CNN, podaje Ukrinform.
>
„Sytuacja jest trudna, ale jest pod kontrolą. Stabilizujemy sytuację, ale nadal potrzebujemy pomocy w postaci większej ilości broni” – podkreślił minister.
Szef MSZ Ministerstwo Obrony poinformowało, że Rosjanie ostrzeliwują mieszkańców i osiedla w pobliżu granicy państwowej. Tam walki trwają.
„No więc przekraczają granicę, rozpoczęła się kolejna inwazja, odpieramy ich. Chcemy ratować życie ludzkie, dlatego ewakuujemy ludzi do Charkowa. To stamtąd ( z miast w pobliżu granicy państwowej – red..) ewakuujemy ludzi, aby nie dostali się pod rosyjski ostrzał” – powiedział Umerow.
- W wieczornym wideo w przesłaniu z 17 maja Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski powiedział, że niemal cała rosyjska operacja charkowska sprowadza się do próby osłabienia całości sił ukraińskich na froncie i próby wzmocnienia propagandy skierowanej do światowych przywódców.
< /ul>