W wyniku tego ataku rakietowego nikt nie odniósł obrażeń.
Jeden z rosyjskich S-300 rakiety spadły w Charkowie i nie eksplodowały Wieczorem 14 maja Rosjanie zaatakowali Charków rakietami S-300.
Poinformowała o tym Public Charków, powołując się na szefa policji rejonu Charkowa Władimira Tymoszkę.
Około godziny 18:00 rosyjski pocisk S-300 uderzył w ziemię w dzielnicy Słobodskiej w Charkowie.
Zasubskrybuj nasz kanał na Telegramie
Kolejna rakieta okupantów spadła między wieżowce w dzielnicy Kijów, nie eksplodowała.
W wyniku ataków rakietowych nie było rannych.< /p>
Po obiedzie 14 maja Rosja ponownie zaatakowała Charków, uderzając w dzielnicę mieszkaniową. Według stanu 14 maja o godzinie 20:58 liczba ofiar osiągnęła 21, w tym 7 mężczyzn, 11 kobiet i troje dzieci.