Ostatni raz „Bolonia”; w sezonie 1964/65 zagrała w najbardziej prestiżowym Pucharze Europy.
Włoska Bolonia zapewniła sobie mocny występ w fazie grupowej kolejnej Ligi Mistrzów>.
Stało się to możliwe dzięki temu, że Atalanta pokonała Romę (2:1) w domowym meczu 36. kolejki Serie A.
Teraz drużyna Thiago Motty na pewno zakończy nie niżej niż piąte miejsce. Na dwie rundy przed końcem sezonu „czerwono-niebiescy” zajmują trzecie miejsce w mistrzostwach Włoch z 67 punktami i mają 7 punktów przewagi nad szóstą Romą.
Włochy wywalczyły prawo do delegacji pięć klubów do kolejnego sezonu Ligi Mistrzów. Oprócz Bolonii udział w głównym europejskim turnieju zapewnił już nowy zwycięzca Serie A, Inter, a także Mediolan i Juventus.
Atalanta i „Atalanta” nadal walczą o ostatnie miejsce w Lidze Mistrzów Liga Roma i Lazio. Jednocześnie Bergamasques mogą także zakwalifikować się do najbardziej prestiżowego Eurocup, wygrywając Ligę Europy, gdzie 22 maja w finale zmierzą się z niemieckim Bayerem.
Pamiętaj, że Bolonia wróci do ligi mistrzami po 59 latach nieobecności. Ostatni raz drużyna grała w tym turnieju w sezonie 1964/65, kiedy nazywano go Pucharem Mistrzów Europy.
Nawiasem mówiąc, Bolonia jest siedmiokrotnym mistrzem Włoch i dwukrotnym mistrzem Włoch -wielokrotny zdobywca Pucharu Krajowego. Co prawda ostatnie Scudetto klubu datuje się na sezon 1963/64.
Przypominamy, że w obecnym sezonie Ligi Mistrzów pozostał już tylko jeden mecz do rozegrania. 1 czerwca na stadionie Wembley w Londynie Real Madryt pod wodzą ukraińskiego bramkarza Andrieja Łunina zmierzy się w finale z Borussią Dortmund.