Głowa państwa Władimir Zełenski opowiedział, jak widzi przyszłość Unii Europejskiej. Prezydent stwierdził, że ekspansja organizacji powinna wykraczać poza listę krajów, które uzyskały status krajów kandydujących.
11 0
Gwarant podczas wspólnej konferencji prasowej z Przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą w stolicy Ukrainy w czwartek 9 maja przypomniał, że nasz kraj czeka na kroki Unii Europejskiej, które są niezbędne do negocjacji w sprawie jego integracji z UE.
NBN informuje o tym, powołując się na publikację „Evropeiskaya Pravda”.
The głowa państwa podkreśliła, że Kijów spełnił wszystkie warunki na przyszły miesiąc, ramy negocjacyjne zostały zatwierdzone i rozpoczął się odpowiedni proces akcesji Ukrainy do UE.
Według ukraińskiego przywódcy ponadto rozszerzenie Unii Europejskiej powinno wykraczać poza listę państw, które uzyskały status kandydujący. W szczególności prezydent uważa za konieczne członkostwo w organizacji krajów bałkańskich, Mołdawii, a także Gruzji i Republiki Białorusi.
Co ciekawe, Zełenski nie umieścił na tej liście Turcji, co ma status kraju kandydującego, natomiast negocjacje w sprawie jej wejścia do Unii Europejskiej zostały wstrzymane.
Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku turecki przywódca Recep Tayyip Erdogan skrytykował prawdopodobne członkostwo Ukrainy w UE. Prezydent skarżył się, że jego państwo „stoi u drzwi” organizacji od ponad 10 lat.