Kolumbijski bank Bancolombia Group postanowił włamać się do branży kryptowalut, uruchamiając giełdę Wenia i stablecoin COPW powiązany z lokalnym peso. Pisze o tym Forbes.
► Przeczytaj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku : główne aktualności finansowe
Co wiadomo
Nowa platforma transakcyjna planuje pozyskać 60 000 użytkowników w pierwszym roku działania i konkurować z największą na świecie giełdą kryptowalut Binance .
Prezes Grupy Bancolombia Juan Carlos Mora powiedział, że firma od prawie dziesięciu lat pracuje nad stworzeniem platformy kryptowalutowej, która ma ułatwić popularyzację aktywów cyfrowych w regionie.
Oprócz stablecoina COPW na giełdzie Weina będzie można handlować Bitcoinami, Etherem, USDC i Polygon (MATIC).
Aby uzyskać dostęp do Weiny, inwestorzy muszą być obywatelami Kolumbii mieszkającymi w tym kraju. Przedstawiciele Grupy Bancolombia przestrzegli handlowców przed ryzykiem związanym z handlem aktywami cyfrowymi.
Bank stwierdził, że notowane aktywa kryptowalutowe nie są papierami wartościowymi i nie są wspierane przez rząd.
Według nich do światowego wskaźnika penetracji kryptowalut na rok 2023, Kolumbia zajmuje trzecie miejsce wśród krajów Ameryki Łacińskiej. Weina jest niezależną organizacją zarejestrowaną poza granicami kraju na Bermudach i nie podlega prawu kolumbijskiemu. Wszelkie spory lub roszczenia będą rozpatrywane wyłącznie przez Giełdę przed sądami na Bermudach, a nie przez Grupę Bancolombia.