Dowództwo Lotnictwa Dalekiego Zasięgu Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji zmodernizowało swój strategiczny pocisk manewrujący X-101. Brytyjski wywiad uważa, że zaktualizowany pocisk ma mniejszy zasięg, ale jest wyposażony w drugą głowicę bojową.
11 0
Brytyjski wywiad w swoim raporcie pisze, że dowództwo lotnictwa dalekiego zasięgu Wojskowych Sił Kosmicznych przez całą wojnę z Ukrainą próbował zmienić swoje systemy i taktykę działania, gdyż obrona powietrzna Sił Zbrojnych Ukrainy przechwyciła dużą liczbę rakiet.
Poinformuje o tym NBN, powołując się na stronę Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii w serwisie społecznościowym X.
Z raportu wynika, że Rosjanie chcieli wykorzystać starsze rakiety i zwiększyć ich skuteczność, gdyż wyczerpały się zapasy takiej nowej broni. W związku z tym okupanci zmodernizowali X-101, zmniejszając jego zasięg o połowę i wyposażając amunicję w drugą głowicę bojową.
Wywiad brytyjski wyjaśnił, że Federacja Rosyjska nie potrzebuje pełnego zasięgu tych rakiet manewrujących do ostrzeliwania Ukrainy, ale zainstalowanie drugiej głowicy ma na celu zwiększenie efektu odłamkowego na celu, zwłaszcza niechronionym.
Przypomnijmy, że Biuro Prokuratora Generalnego stwierdziło, że połowa północnokoreańskich rakiet, które rosyjskie siły zbrojne ostrzelane w kierunku Ukrainy eksplodowały w powietrzu.