Dziennikarze donoszą, że na tymczasowo okupowanym Krymie Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy uderzył dronem morskim w szybką łódź rosyjskich sił okupacyjnych.
11 0
Odnosząc się do źródeł w ukraińskich służbach specjalnych publikacja RBC-Ukraina ogłosiła strajk Głównego Zarządu Wywiadu MOU na szybkiej łodzi „drugiej armii świata” na tymczasowo okupowanym Krymie, podaje NBN.
Jak piszą dziennikarze, ukraiński wywiad w nocy z poniedziałku 6 maja z powodzeniem zestrzelił za pomocą drona morskiego Magura V5 statek sił okupacyjnych Putina w rejonie Zatoki Uzkaja w pobliżu wsi Czernomorskoje.
< p>Najeźdźcy na Krymie złożyli skargę w związku z atakiem dronów morskich. Według Rosjan tej nocy rzekomo udało im się wyeliminować aż 5 bezzałogowych łodzi należących do Sił Obronnych Ukrainy. W szczególności najeźdźcy potwierdzili informację o ataku w rejonie wsi Czernomorskoje.
Przypomnijmy, że obrońcy przy pomocy ukraińskich dronów Magura V5 „zanegowali” duży desant statek „Cezar Kunikow”, okręt patrolowy „Siergiej Kotow”, statek rozpoznawczy „Iwan” Churs”, łódź rakietowa „Iwanowiec” i uszkodził inne okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Wcześniej w kwietniu 21 stycznia w Sewastopolu Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w statek ratunkowy okupantów „Kommuna”. W Internecie pojawiło się zdjęcie statku po uderzeniu.