SBU ogłosiła zatrzymanie w Kijowie hakerów pod zarzutem tworzenia fałszywych kont szefów ukraińskich służb specjalnych

Dochodzenie wykazało, że za pomocą farmy botów wróg miał nadzieję osłabić sytuację społeczno-polityczną na Ukrainie.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ogłosiła likwidację w Kijowie farm botów, które przeprowadzały sabotaż informacyjny na rzecz rosyjskiego wywiadu.

W trakcie skomplikowanych wydarzeń zatrzymano dwóch organizatorów, którzy na masową skalę rozpowszechniali dezinformację na temat wojny na Ukrainie i próbowali sztucznie dyskredytować Siły Obronne. W tym celu utworzyli fałszywe konta na portalach społecznościowych i komunikatorach internetowych, w szczególności w imieniu przewodniczącego SBU i szefa Głównego Zarządu Wywiadu Obwodu Moskiewskiego.

Aby stworzyć pozory „prawdziwych” stron, na te konta przesyłano oficjalne wiadomości z SBU i GUR. Jednak w osobistych wiadomościach napastnicy wyłudzali od ludzi pieniądze i oferowali swoją pomoc.

Zarejestrowali także fałszywe strony Ukraińców z różnych regionów zarówno na Facebooku, Twitterze, Instagramie i Tik-Toku, jak i na rosyjskich Odnoklassnikach i Vkontakte. W sumie pojemność farmy botów pozwoliła jej organizatorom generować ponad 1 tysiąc fałszywych kont dziennie.

W celu administrowania nimi oskarżeni zainstalowali w swoich komputerach specjalistyczne oprogramowanie i systemy sprzętowe własny lokal.

< p>Napastnicy koordynowali swoje działania z przedstawicielami rosyjskiego wywiadu, od których otrzymali „podręczniki” prowadzenia działań wybuchowych.

Wróg miał więc nadzieję podważyć sytuację społeczno-polityczną na Ukrainie i zaszkodzić wizerunek naszego państwa na arenie międzynarodowej. .

Podczas przeszukań w siedzibach organizatorów farm botów odkryto:

  • ⁠specjalistyczny sprzęt do „hodowli” fikcyjnych adresów internetowych;
  • ⁠Karty SIM operatorów komórkowych, na których zarejestrowane były konta kontrolowane.

Napastnikom skonfiskowano także niezarejestrowaną broń palną z amunicją i ostre granaty.

Obecnie ochrona Służby śledcze poinformowali obu zatrzymanych o podejrzeniach na podstawie części 1 art. 263 Kodeksu karnego Ukrainy (nielegalne obchodzenie się z bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi).

Oskarżeni przebywają w areszcie. Napastnikom grozi do 7 lat więzienia.