Trend w kierunku centralizacji wydobycia Bitcoinów był wynikiem wieloletniej konkurencji na rynku aktywów cyfrowych i teraz stanowi zagrożenie, oznajmił kryptoanalityk.
Siła wydobywcza Bitcoina jest w rękach kilku głównych graczy rynkowych, mówi Alex Bergeron.
Aby zyskać przewagę konkurencyjną, indywidualni górnicy zaczęli tworzyć pule, łączyć moc obliczeniową i dzielić się zdobytymi nagrodami. W rezultacie bogatsze i większe baseny zaczęły szybko adaptować najnowsze technologie wydobywcze, wypychając konkurencję. Na przykład pula Foundry USA stanowi około 25% hashrateu sieci Bitcoin.
Amerykańska giełda kryptowalut Coinbase obsługuje co najmniej dziewięć basenów wydobywczych, w tym AntPool, F2Pool, Binance Pool, Braiins, btccom, SECPOOL i Poolin, które łącznie stanowią około 50% całkowitego hashrateu sieci Bitcoin .
Organizacje takie jak Coinbase, które mają znaczną kontrolę nad mocą i wydobyciem wydobycia, mogą pośrednio lub bezpośrednio wpływać na funkcjonowanie protokołu, potencjalnie modyfikując go na swoją korzyść, cenzurując transakcje i wpływając na ceny rynkowe – martwi się analityk.
Obawy Alexa Bergerona podziela zespół ekspertów BitMEX Research.
„Ten poziom centralizacji działa jak miecz obosieczny. Może promować efektywność ekonomiczną i stabilność operacji wydobywania zasobów cyfrowych, ale oddaje także ogromne ilości władzy w ręce nielicznych, potencjalnie podważając zaufanie i decentralizację, na których zbudowano Bitcoin” – podsumowuje BitMEX Research.
Obecnie hashrate sieci Bitcoin wynosi 651,9 EH/s. W porównaniu do poprzedniego okresu wzrost hashrate'u sieci wyniósł około 11%.
Источник: bits.media