Tradycyjnie w przeddzień Wielkanocy (5 maja) na Ukrainie dość prawdopodobny jest pewien wzrost cen jaj kurzych, jednak taki trend najwyraźniej nie wpłynie znacząco na ogólną sytuację cenową ze względu na wystarczającą wielkość podaży tych produktów.
11 0
< p>O tym, dlaczego w przeddzień wakacji nie przewiduje się zauważalnego wzrostu cen jaj, pisze NBN, powołując się na założenia szefa Związku Hodowców Drobiu Ukrainy Siergieja Karpenko i szefa Związku Hodowców Drobiu Ukrainy dział marketingu rynku hurtowego Shuvar Tatyana Popovich, opublikowany w UNIAN.
Zdaniem Karpenko przed wakacjami ma wzrosnąć popyt na jaja, jednak w tym roku nie wydaje się to mieć istotnego wpływu na koszty produkcji, a Ukraińcy będą mogli liczyć na „przystępne oferty cenowe w wystarczających ilościach”. ”.
Według Popowicza, ze względu na wystarczającą wielkość podaży tego „produktu”, koszt jaj będzie nawet niższy niż w roku ubiegłym, pomimo lekkiego wzrostu cen o 15 proc. przed Wielkanocą, co jest dość typowe dla okresu przedświątecznego
Identyczną prognozę cen przedstawili przedstawiciele sieci supermarketów ATB, uzasadniając swoją „przepowiednię”:
Dzięki wznowieniu pracy ferm drobiu w kraju nie brakuje jaj kurzych, a ich ilość w pełni pokrywa potrzeby populacji.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Państwowa Służba Statystyczna pokazała, które produkty spadły w ostatnich miesiącach.