W czwartek 25 kwietnia rosyjskie siły okupacyjne zaatakowały Sumy kontrolowaną bombą lotniczą. Regionalna administracja wojskowa skomentowała ostrzał, mówiąc, w co uderzyły wojska Putina.
11 0
Służba prasowa Obwodowej Administracji Wojskowej Sumy poinformowała na kanale Telegram, że dziś wojska Federacji Rosyjskiej po raz kolejny zaatakowały ośrodek regionalny, strzelając z regulowaną armatą bomba lotnicza na miasto.
Departament podał, że armia Putina uderzyła w infrastrukturę Sum z KAB, podaje NBN.
Regionalna administracja wojskowa stwierdziła, że skutki ostrzału są obecnie znane wyjaśnione, a na miejscu ataku działają wszystkie niezbędne służby.
Przypomnijmy, że około godziny 14:00 w obwodzie sumskim ogłoszono alarm – Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały o aktywności lotnictwa taktycznego wojsk Federacji Rosyjskiej w obwodach Biełgorodu i Kurska. Później Siły Zbrojne Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosiły, że w kierunku miasta leci cel.
Przypomnijmy, że rankiem 25 kwietnia siły okupacyjne Putina ostrzelały miasto Smela, Obwód Czerkaski. Przedstawiciel Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Ilja Jewlash poinformował o uderzeniu rosyjskich sił zbrojnych na zaludniony obszar i opowiedział o konsekwencjach ataku.