Wprowadzenie limitu oprocentowania mikropożyczek na poziomie 1% dziennie, przewidzianego w ustawie 3498-IX, zwiększy ostrożność pożyczkodawców w podejściu do kredytobiorców i może doprowadzić do odejścia małych graczy z rynku rynek. Opinię tę wyrazili szefowie dużych uczestników rynku mikrokredytów. Pisze o tym Interfax-Ukraine.
►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku: główne aktualności finansowe
„Firmy będą zmuszone ograniczać ryzyko strat. Prawdopodobnie najpierw zaostrzą swoje systemy scoringowe. W rezultacie ucierpią klienci ze złą historią kredytową” – powiedział dyrektor generalny MyCredit Vladislav Bilan.
Dodał również, że wiele małych firm pozostanie w tyle. „Nie będą w stanie dostosować swoich procesów, dostosować swoich modeli biznesowych do nowych warunków. Pozostają tylko wielcy gracze.”
Z kolei dyrektor generalny CreditPlus Vladimir Dovgal powiedział, że kredyty konsumenckie będą naprawdę tańsze dla społeczeństwa. „Po drugie, firmy będą uważniej wybierać swoich klientów. Dlatego ci klienci, którzy mają pożyczkę zatwierdzoną przez firmę finansową, będą mogli korzystać z usługi przy niższym oprocentowaniu niż obecnie.”
Według dyrektora generalnego Moneyveo Siergieja Sinczenki ustawa nr 9422 może zachęcać pożyczkobiorców do zaciągnąć więcej kredytów, dzięki czemu wolumen udzielanych kredytów może potencjalnie wzrosnąć.