W ruchu wojskowym Ukraińców i Tatarów krymskich „Atesz” wyjaśnili, dlaczego coraz częstsze są przypadki „demilitaryzacji” samolotów okupantów przez „przyjazny ogień” rosyjskiej obrony powietrznej na czasowo okupowanym Krymie .
11 0
W “Atesh” „Powiedzieli, że obrona powietrzna „drugiej armii świata” na Krymie coraz częściej zestrzeliwuje swoje cele powietrzne. Jak podaje NBN, wśród najeźdźców na półwyspie rośnie napięcie wśród najeźdźców na półwyspie w związku z atakami rakietowymi i dronami Sił Zbrojnych Ukrainy.
Dlatego kierownictwo Sił Zbrojnych Rosji nakazało dowódcom załóg obrony powietrznej zestrzelić zagrożenia , pomimo problemów z systemem rozpoznawania celu „swój lub wróg”. Okupanci zmuszeni są do wykonania rozkazu praktycznie ręcznie, co skutkuje „demilitaryzacją” lotnictwa Putina.
Agenci ruchu wojskowego podali, że do takiego zdarzenia doszło 28 marca w Sewastopolu – w Pancyrskim powietrzu system obronny „zanegował” naddźwiękowy myśliwiec Su-27. 10 kwietnia Rosjanie użyli tej samej broni na zachodzie półwyspu, aby zestrzelić helikopter szturmowy Mi-24 Crocodile.
Przypomnijmy, że publikacja The Insider ujawniła straty w lotnictwie rosyjskich sił okupacyjnych od tego czasu początek wojny na pełną skalę w wyniku „przyjaznego ognia” ich sił obrony powietrznej.