Co najmniej tysiąc cywilów z tymczasowo okupowanych terytoriów (TOT) obwodu zaporoskiego z mało znanych powodów zostało pojmanych przez wojowników kraju agresora.
11 0
Zdjęcie – ukrinform .ua
O tym, że w określonym regionie co najmniej 1000 Ukraińców zostało wziętych do niewoli przez najeźdźców, a także o tym, jak można opuścić ten region, pisze NBN, powołując się na wyjaśnienia szefa obwodowej administracji wojskowej Zaporoża (OVA) Iwana Fiodorowa, który został wyemitowany podczas teletonu na kanale TSN YouTube.
Według Fiodorowa władze nie znają dokładnie losu każdego schwytanego Ukraińca, gdyż wrogowie często ukrywają się, dokąd takich mieszkańców przeniesiono lub kogo wzięli do niewoli. Tylko o niektórych z nich wiadomo, jak i co się z nimi stało, dzięki informacjom dostarczonym przez krewnych, bliskich i tych, którzy znaleźli „naszych ludzi” w TUTAJ poprzez fikcyjne struktury „podlegające organom ścigania” Federacji Rosyjskiej.
Szef Zaporoskiego OVA wezwał obywateli do niezwłocznego opuszczenia Zaporoskiego Okręgu Wojskowego dla własnego bezpieczeństwa. Przykładowo taką „ewakuację” można przeprowadzić przez Krym, a następnie wyjechać do Gruzji lub krajów UE. Identyczne zdarzenia można także przeprowadzić przez punkt kontrolny Kolotiłowka, Berdiańsk, Mariupol i Nowoazowsk, przekraczając terytorium państwa terrorystycznego i dalej „podróżując przez UE, Gruzję”.
Fiedorow podkreślił:
Fiedorow podkreślił:
p>
Oczywiście nikt nie może zagwarantować, że będzie to bezpieczna ścieżka, ale dzisiaj to działa.
Wcześniej napisał, że Fiodorow skomentował informację Kremla o gotowości zaporoskich kurortów na „wakacje” 2 milionów Rosjan.