Sytuacja będzie zależała od poziomu zużycia i konsekwencji ewentualnych dalszych ataków Rosjan.
W Charkowie ponownie wprowadza się godzinne harmonogramy przerw w dostawie prądu.
< p>„W Charkowie energetycy zmuszeni są powrócić do stosowania godzinowych harmonogramów wyłączeń. Wynika to z zawodności systemu przesyłowego energii elektrycznej po atakach wroga na dużą skalę, a także niedostateczną lokalną produkcję na skutek zniszczenia elektrowni i zwiększonego zużycia” – czytamy w komunikacie. .
Harmonogramy będą obowiązywać do czasu całkowitego ustabilizowania się sytuacji i będą uzależnione także od poziomu zużycia oraz konsekwencji ewentualnych kolejnych ataków.
„Pracownicy energetyki pracują 24/44/24/40 7, aby mieszkańcy Charkowa i wszyscy Ukraińcy mieli prąd i ciepło” – podkreśliło Ministerstwo Energii.
Wcześniej informowaliśmy, że w Charkowie po raz pierwszy od 22 marca, kiedy to miasto nie wprowadziło żadnych ograniczeń w dostawie prądu, infrastruktura energetyczna została w znacznym stopniu zniszczona w wyniku rosyjskiego ostrzału.
- < li >22 marca w wyniku rosyjskiego ataku Elektrownia Cieplna Zmiewskaja, największa stacja w obwodzie charkowskim i jedna z największych w Ukraina, została zniszczona.
- 23 marca w Charkowie i regionie bez prądu pozostało 275 tysięcy odbiorców, a zasilanie przywrócono 440 tysiącom odbiorców.
- 24 marca co godzinę wprowadzono ograniczenia w dostawie prądu dla 200 tys. abonentów.
- A 25 marca w mieście udało się uruchomić metro.