W piątek po godzinie 22:00 czasu kijowskiego obrona powietrzna armii Putina po raz kolejny „skutecznie” zadziałała na cele, do tego stopnia, że w tymczasowo zdobytym Mariupolu – 10 km od epicentrum uderzyło najwyraźniej z naszych UAV.
11 0
NBN pisze o tym, że w piątkowy wieczór w „trójkącie” Kałczik, Makadonowka i Asłanow (obwód mariupolski) było bardzo gorąco, powołując się na informacje opublikowane na kanale Telegram doradcy burmistrza Mariupola Piotra Andryuszczenki.
Według Andryuszczenki ciosem padła sieć tuneli, które „wyzwoliciele” wykorzystują jako magazyny pojazdów opancerzonych, amunicji i systemów obrony powietrznej: Armia Putina znacznie ograniczyła fundusze – zgodnie z naocznymi świadkami najeźdźcy tak zrobili nie ;będą 4 jednostki pojazdów gąsienicowych i część systemu obrony powietrznej S-300.
Doradca burmistrza Mariupola dodał, że „druga armia świata” zablokowała wejście/wyjścia z Makedonovki od rana w sobotę 30 marca Zarya, Kałczik i Wodyany, ponieważ stara się przeprowadzić działania poszukiwawcze i odnaleźć strzelców.
Andryuszczenko podsumował:
Szukają gruzu w samochodach, materiałów wybuchowych, broni i skrupulatnie wypytują o działaczy proukraińskich. Poszukiwacze przygód#8230;
Zdjęcie oto — t.me/andriyshTime
Wcześniej pisaliśmy, że Andryuszczenko pokazał fotograficzne dowody na istnienie „targu niewolników” w Mariupolu.