Najwięcej wypuszczonej broni stanowiły drony.
W nocy ukraińscy obrońcy zestrzelili 84 wrogów te. W sumie Rosja wystrzeliła 99 rakiet różnego typu i drony szturmowe.
Celem ataku były obiekty w sektorze paliwowo-energetycznym Ukrainy. Dowódca Sił Powietrznych Nikołaj Oleszczuk ogłosił to w Telegramie.
Rosja użyła:
- 60 szturmowych UAV typu Shahed-136/131 (pole startowe Primorsko-Achtarsk, obwód kurski – Rosja)
- trzy rakiety aerobalistyczne Kh-47M2 Kinzhal (z trzech myśliwców MiG-31K – obwód riazański – Rosja)
- dwa rakiety balistyczne Iskander-M (okupowany Krym)
- dev' 39; pięć rakiet manewrujących Kh-59 (z dziewięciu samolotów Su-34 – obwód Biełgorod – Rosja)
- cztery rakiety manewrujące Iskander-K (obwód kurski – Rosja)
- 21 rakiet manewrujących rakieta X-101/X-555 (z jedenastu bombowców strategicznych Tu-95MS – Engels – Rosja).
„W odparciu rakiety i ataku powietrznego zaangażowane były jednostki rakiet przeciwlotniczych Sił Powietrznych i Sił Lądowych, mobilne grupy ogniowe oraz elektroniczny sprzęt bojowy Sił Obronnych Ukrainy” – powiedział Oleszczuk.
Jako żołnierz w wyniku walki przeciwlotniczej zniszczono 84 cele powietrzne:< /p>
- 58 szturmowych UAV typu „Shahed-136/131”
- 17 X-101/X -555 rakiet manewrujących
- pięć rakiet samolotów kierowanych X-59
- cztery rakiety manewrujące Iskander-K.
Nowe zmasowane ataki na ukraińską energetykę sektor
Następny rosyjski atak nastąpił w kilku falach. W różnych regionach słychać było eksplozje. Według Ukrenergo w wyniku ataku uszkodzone zostały elektrownie cieplne i wodne w regionach zachodnich i centralnych.
Tylko w obwodzie dniepropietrowskim zestrzelono 24 cele wroga: 12 rakiet i 12 zamachowców-samobójców.
W obwodzie winnickim dron spadł i zdetonował tuż na podwórzu domu, w którym mieszka mężczyzna z synem. Na szczęście przeżyli, ale dom został uszkodzony.
W drugiej połowie marca Rosja wznowiła ataki na ukraiński sektor energetyczny. 22 marca wróg przeprowadził największy od dłuższego czasu atak, w wyniku którego uszkodzone zostały obiekty energetyczne w różnych regionach, a elektrownia jądrowa w Zaporożu znalazła się na skraju awarii prądu.
Nie udało się zestrzelić wszystkich celów – skuteczność ukraińskiej obrony powietrznej w tym ataku wyniosła ponad 60%. Rosjanie wystrzelili rakiety balistyczne z okupowanego Krymu, wycelowali sztyletami w obwód Chmielnickiego, a z Morza Kaspijskiego wystrzelili rakiety z samolotów Tu-95. Dzień wcześniej Rosja wysłała do Kijowa dziesiątki rakiet, po czym zestrzelono wszystkie cele wroga. Wcześniej Rosjanie przez długi czas uciekali się jedynie do ataków ukierunkowanych. Na przykład kilka dronów zaatakowało jednocześnie obiekty energetyczne w obwodzie dniepropietrowskim. Konsekwencje ataku, do którego doszło w piątek o świcie, są znacznie poważniejsze. Więcej przeczytasz w artykule „Najpotężniejszy atak na energetykę w tym sezonie grzewczym: konsekwencje i wnioski” na LB.ua.
Dwa dni po tym ataku Rosjanie zaatakowali obiekty naftowe. Infrastruktura na zachodzie kraju została uszkodzona.