Austriacki kanclerz Karl Nehammer powiedział, że Zachód musi przyciągnąć kraje BRICS, w szczególności Chiny i Indie, aby osiągnąć pokój na Ukrainie. Szef rządu powiedział, że Zachód musi „rozmawiać na równych zasadach” z Chinami i Indiami, aby osiągnąć pokój na Ukrainie” src=”https://geopolityka.org/wp-content/uploads/2024/02/60f978bf390a51706ba326f82184103c.jpg ” alt=”Austriacka kanclerz powiedziała, że Zachód musi „rozmawiać na równych zasadach” z Chinami i Indiami, aby osiągnąć pokój na Ukrainie” />
Szef austriackiego rządu obawia się niekontrolowanej „spirali eskalacji” w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Zdaniem premiera Zachód musi zachować czujność, aby zapobiec III wojnie światowej – podaje NBN, powołując się na austriacką publikację Der Standard.
Nehammer stwierdził, że aby zakończyć konflikt potrzebne są „nowe rozwiązania”. Polityk zauważył, że kraje europejskie znajdują się w „komorze echa Zachodu” i muszą przyciągnąć do współpracy państwa BRICS, przede wszystkim Chiny i Indie.
Kanclerz Federalny podkreślił, że Zachodowi „potrzebuje” tych dwóch państw do osiągnięcia pokoju na Ukrainie i powinien rozmawiać „na równi” z Pekinem i New Delhi.
Wcześniej szef polskiego rządu Donald Tusk oblegał premiera Słowacji Roberta Fico za prorosyjska retoryka dotycząca dostarczania broni Kijowowi przez zachodnich sojuszników.