Niemiecka koalicja rządowa nie przestaje wywierać presji na kanclerza federalnego Olafa Scholza w sprawie dostarczenia naszemu krajowi rakiet dalekiego zasięgu Taurus, jednak sprawa nie wyszła z „martwego punktu”.
/h2> 11 0
Zdjęcie – zrzut ekranu filmu z YouTube.
O o tym, jak kanclerz federalny Niemiec Olaf Scholz usprawiedliwiał się w związku z odmową niezwłocznego dostarczenia Ukrainie tych rakiet, pisze NBN, powołując się na transmisja Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, transmitowana na kanale DW YouTube.
< p>Jak się okazało, zaraz po przemówieniu Scholza politykowi kilkakrotnie zadawano pytania dotyczące powodów, dla których Niemcy nie dostarczyły jeszcze Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Taurus, na co kanclerz Niemiec odpowiedział – jego kraj w sumie wydaje w ten sposób więcej w Europie” (na dostawę broni dla Kijowa).
Również w odpowiedzi na kolejne wyjaśnienia nt. czynniki, które spowodowały powyższe zahamowanie, Scholz dodał:
Ważne jest, aby podejmować właściwe decyzje we właściwym momencie. I my podejmiemy te decyzje.
W ten sposób niemiecki funkcjonariusz ponownie nie udzielił zrozumiałej odpowiedzi, a jedynie zasugerował – Niemcy są gotowe dostarczyć Ukrainie te rakiety, ale tylko „krok po kroku” krok.” ;krok po kroku” i ze względu na „podjęcie właściwych decyzji”.
Wcześniej pisaliśmy, że 16 lutego Scholz obiecał wysłać Ukrainie nowy pakiet pomocy wojskowej.