Rada Najwyższa przyjęła dziś w pierwszym czytaniu projekt ustawy nr 10449, w którym proponuje się poprawę ustawodawstwa dotyczącego mobilizacji. Europejskie Stowarzyszenie Biznesu wyraziło swoje stanowisko w sprawie tej ustawy.
► Przeczytaj Ministerstwo Finansów na Instagramie: najważniejsze wiadomości nt. inwestycje i finanse
„Tak, społeczeństwo nie popiera dokumentu w obecnym wydaniu, w szczególności dlatego, że zawiera on znamiona naruszenia Konstytucji Ukrainy i może mieć negatywne skutki dla całej gospodarki kraju” – czytamy w komunikacie.
Standardy, które wzbudziły zaniepokojenie biznesu
W szczególności wśród przepisów, które wzbudziły zaniepokojenie biznesu, są następujące:
- rejestracja na koncie elektronicznym poborowego nie powinna być obowiązkowa, gdyż nie wszyscy obywatele Ukrainy posiadają środki techniczne i dostęp do Internetu; dniem doręczenia wezwania nie jest dzień jego otrzymania, ale dzień jego wysłania (np. na konto elektroniczne poborowego), czyli praktycznie każdego można oskarżyć o uchylanie się od przedstawienia prawdziwych dowodów; wprowadza się obowiązkową rejestrację wojskową obywateli stale przebywających za granicą, bez wyjaśnienia celów i mechanizmów realizacji tej rejestracji; wprowadzony zostaje obowiązek wyjaśnienia w terminie 60 dni od dnia rozpoczęcia mobilizacji (tj. po 24 lutego 2022 r.) swoich pełnomocnictw za pośrednictwem centrum obsługi administracyjnej lub za pośrednictwem elektronicznego konta poborowego; wprowadza się obowiązek dla zarządzających przedsiębiorstwami zapewnienia dojazdu do TCC pracowników odbywających służbę wojskową w celu doprecyzowania danych – więc dla biznesu pytanie, jak to zrobić, bo biznes ma władzę informowania, a nie wymuszania ; wprowadzane są dodatkowe uprawnienia dla policji, władz terytorialnych w zakresie mobilizacji i weryfikacji wojskowych dokumentów rejestracyjnych itp., co nałoży na pracowników dodatkowe obciążenia i nietypowe funkcje, a także będzie wiązało się z wysokim ryzykiem korupcji, zwłaszcza w zakresie nacisku na biznes itp.
Sugestie
Jednocześnie środowisko biznesowe podzieliło się szeregiem propozycji, w szczególności:
- zapisać w ustawodawstwie okres rezerwacji pracowników na 12 miesięcy, aby zsynchronizować go z decyzją o znaczeniu takiego przedsiębiorstwa dla gospodarki narodowej; umożliwić personelowi wojskowemu aktualizację swoich danych uwierzytelniających po podjęciu decyzji o rezerwacji bez utraty rezerwacji; przemyśleć ponownie mierniki wpływu, ponieważ wydaje się, że na razie będą one miały raczej element korupcyjny i karny, a nie motywujący (którego teraz potrzebuje kraj) itp.
Zauważa się że odpowiednie komentarze i sugestie społeczności przesłały prawie 100 stron.
„Europejskie Stowarzyszenie Biznesu zwraca się do przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej Aleksandra Zawitniewicza z wezwaniem do utworzenia grupy roboczej, która ma sfinalizować projekt przed drugim czytaniem, w której wezmą udział także przedstawiciele biznesu.
W przeciwnym razie skutki wpływu na gospodarkę i kraj jako całość mogą być nieodwracalne i najważniejsze pytanie brzmi, kto będzie za nie odpowiedzialny” – podkreśliło Stowarzyszenie.
Przypomnijmy
Ministerstwo Finansów napisało, że w projekcie ustawy nr 10449 zapisano, że rachunki bankowe osób odpowiedzialnych za służbę wojskową uchylających się od wizyt w TCC i SP będą blokowane decyzją sądu, ale nie natychmiast. – projekt ustawy przewiduje kilka etapów, aż do zablokowania rachunków.
30 stycznia Gabinet Ministrów zatwierdził i przesłał Radzie Najwyższej nową wersję projektu ustawy o mobilizacji i rejestracji wojskowej. Ustawa 10449 zastąpiła poprzednią ustawę rządową nr 10378, która na początku stycznia musiała zostać wycofana ze względu na krytykę.