Prokuratura uważa, że zwycięzca aukcji otrzymał środki nielegalnie.
Prokuratura miejska w Kijowie żąda zwrotu od zwycięzcy przetargu Prozorro 1,1 miliarda hrywien, które otrzymał nielegalnie na odbudowę wiaduktu Szuliawskiego w stolicy.
Poinformowała o tym Prokuratura Miejska w Kijowie.< /p>
„Prokuratura Miejska w Kijowie, wykonując uprawnienia przedstawicielskie, stwierdziła naruszenie interesów państwa w sferze budżetowej. Ustalono, że Dyrekcja CP ds. Budowy Obiektów Transportu Drogowego w Kijowie, poprzez system Prozorro, ogłosiły przetargi na zakup robót związanych z przebudową węzła komunikacyjnego na skrzyżowaniu alei Pobiedy z ulicą Hetmańską w dzielnicach Sołomienskiej i Szewczenkowskiej w Kijowie (przebudowa wiaduktu Szuliawskiego)” – czytamy w komunikacie.
Prokuratura zauważyła, że w wyniku przetargu za zwycięzcę uznano prywatną firmę, z którą Dyrekcja zawarła umowę na kwotę 598,5 mln hrywien.
“Później, poprzez zawarcie dodatkowych umów, wydłużył się termin realizacji prac, a cena prac wzrosła niemal dwukrotnie. Do początku 2024 roku ta prywatna firma otrzymała już za wykonane prace ponad 1,1 miliarda hrywien” – dodał. dodała prokuratura.
Jak głosi komunikat, zwycięska firma aukcji i inna prywatna firma zmówiły się, w wyniku czego zniekształciły wyniki aukcji.
„W tej kwestii Prokuratura Miejska w Kijowie zwróciła się z odpowiednim pozwem do Sądu Gospodarczego w Kijowie, wnosząc o unieważnienie decyzji komisji przetargowej i umowy generalnej” – poinformowali stołeczni prokuratorzy.
Ponadto prokuratura zwraca się o odzyskanie od „zwycięzcy” z aukcji środków otrzymanych z lokalnego budżetu w wysokości ponad 1,11 miliarda hrywien.
Rekonstrukcja wiaduktu Szuliawskiego
- W 2017 r., po zniszczeniu części wiaduktu Szuliawskiego, Administracja Państwowa Miasta Kijowa ogłosiła zamiar zamknięcia go w celu odbudowy. Prace rozpoczęły się wiosną 2019 roku, a pod koniec grudnia droga została otwarta.
- Koszt jego odbudowy wzrósł kilkukrotnie. W 2018 roku koszt kontraktu wyniósł 600 mln hrywien. Już w 2019 roku Kliczko podpisał nowy projekt przebudowy wiaduktu Szuliawskiego, którego koszt szacuje się na 1,05 miliarda hrywien. W 2021 r. Cena mostu Szuliawskiego podwoiła się – do dwóch miliardów hrywien. Jednocześnie mera Kijowa ogłosiła wznowienie skandalicznej odbudowy.
- W 2019 roku Wysoki Sąd Antykorupcyjny Ukrainy nakazał Narodowemu Biuru Antykorupcyjnemu wszczęcie postępowania karnego przeciwko burmistrzowi Kijowa Kijów Witalij Kliczko na wniosek deputowanych Rady Miejskiej Kijowa. Z materiałów sądowych wynika, że deputowani Rady Miejskiej Kijowa podejrzewali Kliczko o możliwe nadużycie władzy i kradzież środków finansowych podczas odbudowy mostu Szuliawskiego.
- Już w 2020 r. na nowym moście Szuliawskim spadły słupy oświetleniowe, a dziewięć zostało uszkodzonych w wyniku zdarzenia. Kliczko złożył skargę na policję na wykonawcę.
- A w 2021 roku most nie radził sobie z deszczem: spod włazu kanalizacyjnego zaczęła wypływać „fontanna”. Pracownicy przedsiębiorstw użyteczności publicznej powiedzieli wówczas, że stało się to z powodu wylewu rzeki Lybid.