Rozwój bałtyckiej linii obronnej na granicy z Rosją może trwać trzy dekady rokiv .
Poinformował o tym Minister Obrony Łotwy Andris Spruds, informując RBC-Ukraina o depeszach do Defli.
Urzędnik Departamentu Obrony wie, że wydatki na poprawę granica między NATO a Rosją będzie znacząca, ale suma nie zostanie podana.
Wygląda na to, że ukończono budowę linii frontu, ale szczegóły zostaną jeszcze doprecyzowane. I w każdym razie nie będzie to informacja publiczna.
Zarządzenie może zostać ustalone tak, aby zrównoważyć wydatki z innymi priorytetami państwa, wspieranymi przez ministra. Spruce nagle zdał sobie sprawę, że bezpieczeństwo jest jednym z najważniejszych priorytetów.
Co powiedział Minister Obrony
„Oczywiście, nie bez znaczenia są tu środki finansowe i inne ważne obszary. Mówimy o znacznych kwotach. Plan jest planowany na wiele lat do przodu i jest konkretnie określone, przez kogo ten plan będziemy realizować. Jesteśmy mówiąc o następnych dziesięciu latach, „jak wygląda aktywność i zmiany” – wyjaśnił minister.
Porozumienie między krajami bałtyckimi nie oznacza, że wszystkie mocarstwa całkowicie się zsynchronizują i pewnego dnia rozpoczną lub zakończą proces działalność linii obrony i. Aby skutecznie namierzyć wroga, konieczna jest wzajemna koordynacja działań z Litwą i Estonią.
Co wiało
Ostatnio ministrowie obrony Estonii, Łotwy i Litwy pochwalili utworzenie silnej bałtyckiej strefy obronnej na granicy Rosji i Białorusi.
“Bałtycka strefa obronna to projekt wysoce przemyślany i przemyślany, którego potrzeba wynika z sytuacji bezpieczeństwa. Wojna rosyjska na Ukrainie pokazała, że oprócz technologii, amunicji i siły roboczej, potrzebujemy także obiektów obrony fizycznej w kordonie, aby chronić Estonię od pierwszego metra” – powiedział estoński minister obrony Hanno Pevkur.
Przeczytaj warunki i ważne informacje na temat wojny Rosji z Ukrainą na Kanał RBC-Ukraina w Telegramie.