Zwiadowcy zastąpili jedyną drogę, którą poruszali się najeźdźcy na wskazanym terenie, a także zaatakowali twierdzę rosyjskiego plutonu.
>
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Narodowej poinformował, że przeprowadził nalot w obwodzie Biełgorodskim.
„W związku z coraz częstszym dywersją ze strony Rosjan oraz w trosce o ochronę ukraińskiej ludności cywilnej zamieszkującej społeczności w pobliżu granicy państwowej i cierpiącej z powodu ataków agresora, żołnierze Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przeprowadziło szereg działań specjalnych” – czytamy w oświadczeniu.
Zauważa się, że według otrzymanych informacji wywiadowczych na stanowiskach rosyjskich w obwodzie szarworońskim obwodu Biełgorod najwyższe dowództwo armii okupacyjnej Federacji Rosyjskiej zaplanowało inspekcję w związku z niezadowoleniem i skargami władz miejscowy personel o złych warunkach świadczenia usług.
Najeźdźcy zaczęli się awanturować i rozpoczęli aktywne prace inżynieryjne. W celu zadania wrogowi strat oraz pogorszenia jego stanu moralnego i psychicznego siły specjalne Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy zaplanowały i przeprowadziły operację specjalną” – poinformował Główny Zarząd Wywiadu.
Agencja zauważa, że podczas misji zwiadowcy zaminowali jedyną ścieżkę, którą poruszali się najeźdźcy we wskazanym obszarze, a także zaatakowali mocny punkt rosyjskiego plutonu.
W wyniku ataku ogniowego z użyciem broni strzeleckiej i moździerzy oraz eksplozji min ukraińskich wróg poniósł straty. Trwa ustalanie liczby zlikwidowanych i rannych okupantów.
Wcześniej Główny Zarząd Wywiadu potwierdził podpalenie rosyjskiego samolotu na lotnisku w Czelabińsku. Na filmie opublikowanym przez funkcjonariuszy wywiadu widać, jak ogień z „brzucha” samolotu rozprzestrzenia się na inne części.