Operator komórkowy Kyivstar nie potwierdza informacji o wielomiesięcznym dostępie hakerów wewnątrz firmy do danych osobowych abonentów i ich wycieku. Przedstawicielka firmy Irina Lelichenko poinformowała o tym na Facebooku.
► Przeczytaj stronę “Ministerstwo Finansów » na Facebooku: główne aktualności finansowe
„Oficjalne śledztwo w sprawie cyberataku na sieć Kyivstar, do którego doszło 12 grudnia 2023 r., jest w toku, rozważane i przedstawiane są różne wersje, ale do czasu oficjalnego zakończenia śledztwa żadnej z nich nie można uznać za ostateczną. Wszelkie informacje na temat przebiegu śledztwa w sprawie cyberataku dostępne są na oficjalnej stronie internetowej SBU, która jest bezpośrednio zaangażowana w ten proces.
W trakcie dochodzenia nie wykryto żadnych faktów związanych z wyciekiem danych osobowych abonentów ”- powiedział Leliczenko.
Według niej sieć Kyivstar działa teraz normalnie i zapewnia abonentom wszystkie podstawowe usługi.
Kyivstar złożył już wniosek o dodatkowe wzmocniono działania na rzecz cyberochrony, w szczególności wzmocniono kontrolę dostępu, wprowadzono dodatkowe systemy kontroli serwerów i stacji roboczych oraz planowane są kolejne kroki mające na celu wzmocnienie cyberbezpieczeństwa” – dodała firma.
Pamiętaj< /h3>
Wcześniej szef Departamentu Cyberbezpieczeństwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ilja Witiuk powiedział w rozmowie z Reutersem, że rosyjscy hakerzy przedostali się do systemu ukraińskiego operatora telekomunikacyjnego Kyivstar co najmniej w maju ub.r., choć doszło do ataku na dużą skalę 12 grudnia.
12 grudnia miał miejsce zakrojony na szeroką skalę cyberatak na Kyivstar. Według prezesa firmy hakerzy zniszczyli część infrastruktury IT. Rankiem 13 grudnia sieć nie wznowiła pracy. Jednocześnie przedstawicielka firmy Irina Lelichenko zauważyła, że Kyivstar planuje w środę zakończyć prace nad wznowieniem usług.
Również Ministerstwo Finansów pisało już wcześniej, że Kyivstar częściowo przywrócił łączność stacjonarną.< /p >
Hakerzy pracujący dla Rosji wzięli odpowiedzialność za cyberatak na operatora. Na swoim kanale Telegram opublikowali kilka zrzutów ekranu rzekomo potwierdzających ich udział w przestępstwie.
Przeczytaj: Kyivstar zaprzeczył twierdzeniom rosyjskich hakerów: dane klientów są chronione
< ul class="news-chips">