Vladimir Fityo twierdzi, że obecnie podejmowane są standardowe działania powiadamiające.
Zdjęcie ilustracyjne
Szef służby public relations dowództwa Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Władimir Fityo odniósł się do informacji o prawdopodobnym wzroście liczby wezwań na Ukrainie i stwierdził, że dotychczas nie doszło do umocnienia ani złagodzenia mobilizacji.
To powiedział. w teletonie.
„Obecnie trwająca mobilizacja trwa od lutego 2022 r. W miejscach publicznych podejmowane są działania ostrzegawcze. Oznacza to, że jeśli prawo tego nie zabrania, przedstawiciele TCC mogą podjąć działania ostrzegawcze. W tej chwili nie ma żadnych ulepszeń ani złagodzeń. Podejmowane są standardowe środki ostrzegawcze” – oznajmił mówca.
Zauważył, że osoby, które otrzymały pierwsze wezwanie, powinny zrozumieć, że pierwsze wezwanie ma na celu wyjaśnienie akt wojskowych. Zgodnie z nim należy stawić się w WTC, dostarczyć dokumenty, przejść badania lekarskie i określić stopień przydatności lub nieprzydatności do służby wojskowej. Jeżeli są przesłanki do otrzymania odroczenia, to podaj je, bo teraz osoby odbywające służbę wojskową muszą osobiście aktualizować swoje dane osobowe.
- Tymczasem właściwa Komisja Rady rozpoczęła rozpatrywanie projektu ustawy o mobilizacji. Załużny i Umerow zostali wezwani do złożenia raportu. Według prognozy „sługi” Aarachmii dyskusja potrwa kilka dni.
- Przygotowywanie tej ustawy trwa od kilku miesięcy. Omówiliśmy tutaj pierwszą propozycję.
- Źródła LB podały, że parlament przygotowuje się do głosowania nad nową ustawą 10 stycznia.