W nocy 26 grudnia Ukraina wysadziła w powietrze duży statek desantowy Nowoczerkassk oraz uszkodziła sąsiadujący statek szkolny, w wyniku czego zniszczony został pewien ładunek, prawdopodobnie z irańskimi szahedami i inną amunicją przewożoną przez pierwszy określony wróg jednostek pływających.
O tym, że likwidacja przez Ukrainę dużego okrętu desantowego (LDC) Marynarki Wojennej Rosji „Nowoczerkassk” negatywnie wpłynie na proces zaopatrzenia w środki materialne i techniczne „drugiej armii świata” znajdującego się na Krymie, pisze „NBN”, powołując się na oficjalne konto X brytyjskiego Ministerstwa Obrony.
W szczególności ten desantowiec-tankowiec (wg klasyfikacji NATO – Ropucha ) „Nowoczerkassk” został doszczętnie zniszczony w wyniku ukraińskiego strajku, gdy stacjonował w porcie Teodozja u południowego wybrzeża tymczasowo okupowanego Półwyspu Krymskiego. Zgodnie z informacjami z otwartych źródeł jest całkiem prawdopodobne, że BDK przewoził ładunek wybuchowy i wyraźnie wojskowy, gdyż po trafieniu rozległa się nie jedna, ale cała seria eksplozji.
Tak więc Brytyjczycy wywiad wojskowy stwierdził, że jeden wojskowy statek transportowy regularnie zaopatruje armię Putina w amunicję, a dronów kamikaze jest mniej, co wyczerpie potencjał logistyczny najeźdźców na Krymie.
Wcześniej pisaliśmy o  ;że Atesh doniósł, jak najeźdźcy szukają strzelców do ataku na BDK Nowoczerkassk.