Marczenko przekazał tę informację w wywiadzie dla Deutsche Welle, podaje URA-Inform.
‚Ci, którzy chcieli ochotniczo wstąpić do armii ukraińskiej, aby aktywnie uczestniczyć w ruchu oporu, teraz zniknęli’, ‚ Marczenko podkreślił.
W związku z tym, według niego, przedstawiciele terytorialnych ośrodków rekrutacji zmuszeni są chodzić po mieszkaniach i dokładnie badać sektory prywatne.
Generał dywizji wyraził mamy nadzieję, że wspólnymi wysiłkami władz lokalnych, policji i wojska uda się rozwiązać obecną sytuację i „przekazać niezbędne informacje męskiej połowie Ukrainy”.
„Jeśli nie zdołamy utrzymać się w tej wojnie, stanie się oczywiste, że nie będziemy już mieli drugiej szansy”, „„ podkreślił generał dywizji.
Jak już informowaliśmy, dlaczego Federacja Rosyjska nalega na rozejm: Dikiy mówił o problemach, jakie mają okupanci.