Ta informacja została przekazana przez Dialog.UA, podaje URA-Inform.
Jak się okazało, Farion opublikował dane osobowe studenta Maksyma Glebowa, który mieszka na okupowanym Krymie i obsługuje język ukraiński. W swoim liście Maxim wyraził wsparcie i opowiedział o swojej drodze edukacyjnej w Kerczu i Sewastopolu, gdzie studiuje na Wydziale Filologii Ukraińskiej.
Zamiast jednak podzielić się swoją opinią, Farion opublikował list z otwartym danych, zapewniając dostęp do danych osobowych studenta. Akt ten zwrócił uwagę rosyjskich służb wywiadowczych, w związku z czym Maxim został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy FSB.
Działania Farion wywołały głośny skandal na portalach społecznościowych, gdzie użytkownicy ostro potępili i zażądali odpowiedzi ze strony władz Ukrainy.< /p> < p>Nawet były dowódca Azowa, major Maksym Zhorin, skrytykował Farion, że jej działania działają na korzyść rosyjskich służb wywiadowczych.
Farion opublikował list z jawnymi danymi proukraińskiego faceta z okupowanego terytorium, a teraz oczywiście został on zatrzymany. Można się domyślić, co będzie musiał znieść dzięki temu obrońcy języka ̵ – napisał major Zhorin.
Zwrócił także uwagę organów ścigania na działalność Farion, twierdząc, że jej działanie podkreśla jej wątpliwe powiązania z FSB.
Przypomnijmy, że wojna na Ukrainie może zakończyć się natychmiast: ekspert powiedział, jak jeden dekret może ją zakończyć.