Taką informację przekazała Sensatsiya, podaje URA-Inform.
Wiadomo, że przed inwazją na pełną skalę piosenkarz przebywał na Ukrainie, a potem najpierw udał się do Rumunii, a następnie wrócił do Mołdawii.
I nie tylko do spędzić czas z ukochaną matką Ludmiłą, z którą ma fantastyczną relację, siostrą Sandą i ojcem Mihaiem, ale także po to, aby dać duży koncert w Kiszyniowie, który odbędzie się w grudniu.
Gwiazda po raz pierwszy od 5 lat wystąpi przed swoimi rodakami, a oni są z tego powodu bardzo szczęśliwi. Dlatego opublikował już na Instagramie plakat, z którego wynika, gdzie i kiedy mieszkańcy Mołdawii będą mogli cieszyć się koncertem, na którym wystąpi nie tylko Dan, ale także jego matka Ludmiła.
Najwyraźniej Zimna pora roku to Balan, który planuje spędzić z rodziną, zwłaszcza, że go na to stać. Gwiazda prowadzi w Mołdawii duży biznes: sieć restauracji.
Przypominamy, że już wcześniej pojawiały się doniesienia o powrocie Pugaczowej na scenę: być może wystąpi nawet w Federacji Rosyjskiej.