Donpress przekazał tę informację, powołując się na raport dziennikarza Denisa Kazansky'ego, podaje URA-Inform.< /p>
Jak stwierdził Kazański, miejscowa ludność na terenach okupowanych niezmiennie wspiera Ukrainę i odmawia współpracy z Federacją Rosyjską.
Według „gubernatora”; Balitsky’ego na terenach okupowanych dotkliwie brakuje wykwalifikowanych pracowników medycznych i nauczycieli. Wielu z nich odmawia pracy na rzecz Rosji, a ci, którzy wyrażają stanowisko Ukrainy, zostają zwolnieni.
Swoje zaniepokojenie z powodu odmowy współpracy nauczycieli wyraziła także dyrektorka jednej ze szkół w zdobytym Melitopolu z władzami okupacyjnymi. Wolą nie iść do pracy i mieć nadzieję na powrót Ukrainy, jak donosi Kazanski.
Nawet niektórzy kolaboranci przyznają, że miejscowa ludność na okupowanych terytoriach stara się wrócić na Ukrainę i nie chce mieć nic mający związek z Rosją. Jest to wyraźny dowód na to, że ludność sprzeciwia się okupacji i nie będzie w niej brać udziału.
Przypomnijmy, że Federacja Rosyjska przyjęła nową taktykę na Ukrainie: marszałek Ukraińskich Sił Zbrojnych ostrzegł, w jaki sposób okupanci chcę działać.