O tym informuje URA-Inform, powołując się na oświadczenie Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Niezwykle silny błysk na niebie nad Kijowem miał miejsce ostatniej nocy, 19 kwietnia, około godziny 22:30. Przez kilka sekund niebo świeciło jasno, a naoczni świadkowie twierdzą, że na niebie pojawił się dziwny obiekt z płonącym ogonem.
Wojsko zakłada, że Rosja nie jest zamieszana w to wydarzenie. Najprawdopodobniej wybuch nastąpił w wyniku upadku satelity lub meteorytu.
„Obrona powietrzna jest w pogotowiu. Podkreślamy jednak, że teraz wróg nie stosuje nalotów na stolicę”, — podało wojsko.
Dodali, że Siły Zbrojne Sił Zbrojnych Ukrainy aktywnie działają w strefie odpowiedzialności dowództwa Wostok. Zestrzelono tam około 10 wrogich dronów. Jednak wydarzenia te są dalekie od Kijowa.
Obywatele zostali poproszeni o nieużywanie symboli Sił Zbrojnych Sił Zbrojnych Ukrainy podczas tworzenia memów na temat anomalnej epidemii. Jednocześnie wielu internautów żartobliwie kojarzy incydent z UFO.
Przypomnijmy, że Zachód zmusił Ukrainę do podjęcia ekstremalnych środków: Podoliak ogłosił odważną decyzję OPU.