Taką informację podał kanał telegramu „Real Kijów”, powołując się na wywiad Kliczki z RND, donosi URA-Inform.
Jak się okazało, zdaniem Kliczko, w środku zimy 2022/2023 władze miasta poważnie rozważały konieczność ewakuacji ludności Kijowa w związku z masowymi uderzeniami rakietowymi kraju terrorystycznego na infrastrukturę energetyczną miasta i regionu.
“Byliśmy blisko wezwania ludności do ewakuacji. Najcięższa awaria trwała 14 godzin. Nie było światła, wody, ogrzewania. Na szczęście pogoda była łagodna” – powiedział burmistrz Kijowa.
Infrastruktura krytyczna Kijowa przetrwała, powiedział, dzięki „wielkim wysiłkom”; oraz fakt, że energetyka i usługi komunalne „pracowały przez całą dobę”.
Kliczko dodał w wywiadzie, że dla ratowania infrastruktury „i tysięcy istnień ludzkich” pomógł niemiecki system obrony powietrznej Iris-T SLM, który skutecznie zestrzeliwuje rosyjskie pociski manewrujące. Burmistrz Kijowa zaapelował też do władz niemieckich, by nie zwlekały z dostarczeniem Ukrainie broni i amunicji.
Przypomnijmy, że psychoza zaczęła się od rozmów wojskowych – pułkownik Sił Zbrojnych Ukrainy przyznał, o czym pisze wojsko.