Taką informację podał portal 24tv.ua, donosi Ura-inform.
Według eksperta wojskowego Pawła Narożnego w tej chwili obserwujemy dalsze rozszerzanie i pogłębianie współpracy między Ukrainą a jej sojusznikami w zakresie pomocy wojskowej .
Ponadto Narożny jest przekonany, że Zachód będzie nadal udzielał Ukrainie pomocy w odstraszaniu rosyjskiego agresora, nawet po zakończeniu wojny.
Wciąż nie wiadomo, kiedy Ukraina otrzyma nowoczesne myśliwce F-16, jednak według eksperta ukraińskie siły powietrzne mogą otrzymać inne nowoczesne uzbrojenie. W szczególności mówimy o pociskach powietrze-powietrze.
„To są pociski wystrzeliwane z F-16, będziemy w stanie wystrzelić je z MiG-29 lub, powiedzmy, z Su-25” – powiedział Narożny.
Ekspert dodał również, że oprócz tych pocisków Ukraina może odbierać pociski dalekiego zasięgu pociski manewrujące o dużym zasięgu, mogą to być również pociski przeciwradarowe. Również nowoczesne radary rozpoznania dalekiego zasięgu, które nie są obecnie dostępne na Ukrainie, mogą być instalowane na ukraińskich samolotach.
„Oznacza to, że podniesiemy gdzieś nad samolotem obwodu Iwano-Frankowskiego i zobaczy wszystko do linii frontu, relatywnie mówiąc, nawet do Moskwy: co i gdzie wystartuje, zobaczymy we wszystkich szczegółach. To absolutnie realistyczny scenariusz” – podkreślił ekspert.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że amerykański bombowiec nuklearny przeleciał w pobliżu granic Federacji Rosyjskiej: Rosjan ogarnęła panika.