Inwestorzy wątpią, że prezydent USA Donald Trump zostanie mediatorem w porozumieniu, które przyniesie korzyści gospodarce Ukrainy. Zły świat jest negatywnie oceniany przez rynek.
Informację tę podała agencja RBC-Ukraina, powołując się na agencję Reuters.
Ukraińska para walutowa, znana jako PKB-gwarantowany, spadła o 4 centy do 71,23 centów za dolara, co stanowi największy dzienny spadek od marca 2022 r., czyli tuż po inwazji Rosji.
Obligacje zapadające w 2035 r., zrestrukturyzowane przez rynek, straciły 3,6 centa i osiągnęły poziom 54,25 centa, co jest najniższym wskaźnikiem od połowy listopada. www.reuters.com
Spadek poparcia w sondażach oznacza znaczącą zmianę w dynamice parlamentu Ukrainy, który przeszedł drastyczną zmianę od czasu zwycięstwa Trumpa w wyborach, ale obecnie stracił niemal cały swój impet. Wygląda na to, że nadzieje na propozycję Trumpa dotyczącą zakończenia konfliktu z Rosją zostały skradzione.
„Złe wieści wyceniane są jak złe wieści” – powiedział Paul McNamara, dyrektor inwestycyjny firmy GAM, działającej na rynkach wschodzących, która sprzedała swoje udziały na Ukrainie po zwycięstwie Trumpa w wyborach 1 listopada.
Według niego sprzedaż ma ogromne znaczenie. „Jeśli nastąpi pokój, to będzie to zły pokój dla Ukrainy, ponieważ zostanie ona splądrowana” – powiedział, odnosząc się do stanowiska Stanów Zjednoczonych w sprawie zasobów naturalnych Ukrainy.
Trump powiedział 30 marca, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chce wycofać się z ważnych żądań dotyczących zasobów naturalnych Ukrainy, ale wyraził również niezadowolenie z działań Władimira Putina, grożąc nałożeniem dodatkowych ograniczeń na odbiorców rosyjskiej ropy, jeśli uzna, że Moskwa blokuje jego wysiłki na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie.
Opcja PKB, narodowy instrument powiązany ze wzrostem gospodarczym Ukrainy, została stworzona jako wsparcie dla inwestorów podczas restrukturyzacji granic kraju w 2015 r. po okupacji Krymu przez Rosję. Obligacje 2035 przyniosą również większe korzyści, gdy gospodarka Ukrainy zacznie się poprawiać.
Viktor Sabo, który zarządza spółką portfelową Aberdeen, inwestującą na Ukrainie, powiedział, że płynność jest niska, ale rynek ponownie ocenia „mniej pozytywne wyniki dla Ukrainy”, podczas gdy największe spadki widać w aktywach, które są bardziej wrażliwe na ożywienie gospodarcze i odbudowę
„Rynek zdał sobie sprawę, że powstrzymanie Rosji przed atakiem na Ukrainę będzie bardzo trudne” – powiedział Sabo.
W zeszłym roku ukraińskie obligacje przyniosły ponad 60% zysku, ale niska skuteczność propozycji Trumpa przed końcem wojny spowodowała spadek cen, które obecnie są o około 14–16 centów niższe od historycznego maksimum osiągniętego w czasie wojny.
Pamiętamy, że Waszyngton przekazał Kijowowi nowy projekt umowy o zasobach naturalnych Ukrainy.
Jak podaje The Washington Post, projekt wygląda tak, jakby „Ukraina prowadziła wojnę z USA, przegrała, została schwytana i teraz musi płacić stałe reparacje”.