Producent, prezenter telewizyjny, juror talent show Igor Kondratiuk opowiedział o służbie wojskowej swojego byłego protegowanego, piosenkarza Witalija Kozłowskiego.
11 0
Zdjęcie – rbc.ua
W wywiadzie dla projektu „Rendezvous” Janiny Sokołowej Kondratiuk oświadczył, że jego były protegowany Witalij Kozłowski nie służy już w Gwardii Narodowej Ukrainy, pisze publikacja „NBN”.
Po zakończeniu współpracy producent i piosenkarz rozstrzygnęli swoje spory w sądzie w sprawie praw autorskich. Po rozwiązaniu umowy artysta musi spłacić Kondratiukowi dług. Ukraińska gwiazda telewizyjna przypomniała, że oficjalnie pobierała środki z wojskowego wynagrodzenia swojego byłego protegowanego, ale teraz proces ten został zawieszony.
Producent zaznaczył, że nie wie, dlaczego artysta nie służy już w Gwardii Narodowej Ukrainy.
Juror talent show powiedział również, że zwrócił się do dowódcy 3. brygady operacyjnej „Wolność” NSU, Petra Kuzika, w której służyła piosenkarka. Dowódca wojskowy powiedział, że przydział do brygady Kozłowskiego rzekomo był dla niego upokorzeniem.
Przypomnijmy, że artysta Andriej Daniłko wyznał, dlaczego nie opuścił Ukrainy, będąc u szczytu swojej kariery.