Nico Hulkenberg ścigał się dla zespołu Sauber w 2013 roku, a teraz, 12 lat później, wrócił do Hinwil, ponieważ Audi, które realizuje swój projekt fabryczny na bazie szwajcarskiego zespołu, jest zainteresowane jego usługami.
Doświadczonemu Niemcowi udało się zająć 7. miejsce w Australii dzięki spokojnej i wyważonej postawie w trudnych i zmiennych warunkach pogodowych. Niko od razu zdobył dla drużyny więcej punktów niż pod koniec poprzedniego sezonu.
„Szczerze mówiąc, w zespole jest więcej nowych twarzy niż znajomych! – powiedział Niko w wywiadzie dla oficjalnej strony mistrzostw. – W bazie w Hinwil jest też kilku weteranów, którzy pracowali w 2013 roku, ale skład zespołu wyścigowego znacznie się zmienił; pracują tu głównie nowe osoby.
Mieliśmy mnóstwo pracy przez zimę i staraliśmy się przygotować najlepiej jak mogliśmy, ale jestem osobą bardziej praktyczną, więc cieszę się, że znowu mogę usiąść za kierownicą samochodu i zająć się prawdziwą pracą. Jesteśmy dopiero na początku podróży, więc praca trwa. Właściwie to zdanie można uznać za nasze motto!..
Na chwilę obecną mamy samochód, który mamy, ma on szereg zalet, ale nie jest pozbawiony wad, więc teraz zadaniem jest dogłębne zrozumienie wszystkiego. Chociaż wciąż jestem na etapie przystosowywania się do C45, próbuję znaleźć jakieś podejście do tego samochodu. Ona jest nowa, zespół również jest nowy, a proces ten zawsze wymaga czasu i wysiłku, konieczne jest wykonanie bardzo szczegółowej pracy, której nie da się wykonać w jeden dzień.
Co więcej, nie da się tego zrobić na poziomie teoretycznym, tylko w procesie pilotażowym, a prace już się rozpoczęły. Zobaczymy, czy po kilku pierwszych wyścigach będziemy potrafili nadal się uśmiechać, czy też będziemy musieli się marszczyć. Ale na razie skupiamy się na zadaniach, które jesteśmy w stanie rozwiązać – to jest teraz najważniejsze. Próbujemy więc wykorzystać każdą okazję, aby wykorzystać potencjał samochodu.
Oczywiście, cieszę się z sukcesu całej drużyny, ponieważ w Melbourne udało nam się zdobyć punkty. Warunki były trudne, ale udało nam się uniknąć kłopotów i osiągnąć najlepszy możliwy wynik. Trzeba oddać sprawiedliwość zespołowi – w odpowiednim momencie podjęto właściwą decyzję taktyczną i to pomogło nam zająć 7. miejsce.
Z Mattią Binotto, szefem zespołu, mamy bardzo dobrą relację zawodową i nasza współpraca jest bardzo produktywna. Wydaje się, że naprawdę szybko reaguje na wszystko, co dzieje się w zespole, komunikujemy się cały czas i jak dotąd jestem zadowolony ze wszystkiego.
Oczywiście, Jonathan Wheatley wkrótce dołączy do naszego zespołu, dysponując ogromnym doświadczeniem i szeroką wiedzą. Pracował w jednym z najbardziej utytułowanych zespołów współczesnej Formuły 1 i jestem pewien, że będzie w stanie zaproponować wiele ciekawych pomysłów, które pomogą zespołowi osiągać lepsze wyniki.
W ostatnim czasie do zespołu Saubera dołączyło wielu nowych pracowników, m.in. inżynierowie, i nadal prowadzimy aktywną rekrutację pracowników. Wydaje mi się, że nowe siły będą w stanie stworzyć bardzo pozytywny nastrój, pozytywną atmosferę.
Przygotowania do sezonu 2026, kiedy zespół otrzyma status zespołu fabrycznego, przebiegają w kilku kierunkach: w bazie Sauber w Hinwil, pod kierownictwem dyrektora technicznego Jamesa Keya, opracowywane jest nowe podwozie; Audi Motorsport nadal pracuje nad własnym układem napędowym w niemieckim Neuburgu, ale „Centrum Technologiczne” ma zostać otwarte również w Wielkiej Brytanii.
„Dzięki całej tej pracy rok 2025 będzie rokiem przejściowym, w którym wszyscy będą się lepiej poznawać i rozumieć” – kontynuował Niko. – Jednak już w trakcie trwania mistrzostw chcemy osiągnąć poprawę. Chcemy to osiągnąć w przyszłym roku, gdy staniemy się oficjalnym zespołem fabrycznym Audi, a presja będzie wzrastać.
Teraz przede wszystkim budujemy fundamenty, pracujemy nad „cyklem zerowym”, czyli przygotowujemy się do tego, co nas czeka w najbliższych latach. Dlatego każdy dzień i każdy krok podejmowany w tym kierunku jest teraz ważny…
Jeśli chodzi o mnie, po prostu lubię swoją pracę i cieszę się, że mogę brać udział w tym projekcie. Chcę się do tego przyczynić i cieszę się, że mogę pomóc drużynie. Staram się wykorzystać w tym celu całe swoje doświadczenie”.
Źródło