Czeski tenisista Jakub Menšík skomentował swoje zwycięstwo nad numerem cztery na świecie Taylor Fritz w półfinale turnieju Miami Masters
„Dzisiaj było bardzo trudno w rewanżu. Obaj serwowaliśmy bardzo dobrze, więc nie miałem szans na przełamanie. Wszystko rozstrzygnęły tie-breaki, a ja starałem się pokazać najlepszą grę w tych momentach.
Gra w finale z Djokoviciem to niesamowite uczucie. Już grałem przeciwko niemu w Szanghaju i było to moim marzeniem. Ale teraz jest inaczej – jestem lepszym graczem i zamierzam cieszyć się tym meczem. „Zobaczymy, co się wydarzy w niedzielę” – powiedział czeski tenisista w wywiadzie na korcie.
Menshik, który wcześniej w turnieju pokonał siódmego tenisistę świata i mistrza Indian Wells Masters Jacka Drapera, awansował o 24 pozycje w rankingu i obecnie zajmuje 30. miejsce w rankingu PIF ATP Live. Jeśli wygra finał, Jakub znajdzie się w pierwszej 25-tce i zajmie 24. miejsce na świecie.
W wieku 19 lat i sześciu miesięcy został trzecim najmłodszym finalistą w historii Miami, po 18-letnich Rafaelu Nadalu i Carlosie Alcarazie.
btu.org.ua