McLaren przeprowadza dziś prywatne testy na torze w Barcelonie, a za kierownicą modelu MCL60 na rok 2023 zasiądzie Valtteri Bottas.
To pierwsze takie doświadczenie dla Fina, który w swojej karierze jeździł dla zespołów Williams, Mercedes i Sauber, a teraz powrócił do fabrycznego zespołu koncernu ze Stuttgartu, ale jako kierowca rezerwowy. Jednakże do jego obowiązków należy świadczenie tego typu usług zespołom klientów, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Aston Martin ma własnych rezerwistów: Felipe Drugovicha i Stoffela Vandoorne'a, podczas gdy Valtteri został obarczony zadaniem współpracy z McLarenem i Williamsem.
A dziś w Barcelonie Bottas współpracuje z McLarenem w ramach programu TCP (czyli Testing of a Previous Car), a jego zadaniem jest zapoznanie się z samochodem MCL60, cechami sprzętu, który tworzy zespół z Woking – na wypadek gdyby zaszła konieczność zmiany któregoś z głównych kierowców.
Nie ma wątpliwości, że Valtteri jest zainteresowany zdobyciem takiego doświadczenia, tym bardziej że marzy o powrocie do Formuły 1 i niewykluczone, że taka szansa pojawi się przed nim, gdy Cadillac F1, nowy zespół, który rozpocznie mistrzostwa w 2026 roku, zacznie wybierać kierowców.
Warto dodać, że McLaren nie podzielił się na razie żadnymi informacjami na temat tych testów, a Fin nie wspomniał o nich również na swoich stronach w mediach społecznościowych.
Źródło