Nie ma wątpliwości, że konflikt George Russell i Max Fersstappen, który zaczął się W zeszłym roku będzie to kontynuowane. Zajmują zbyt różne pozycje, same stoją bardzo gorliwie. Platforma, na której jestem, na którym jestem, wpływ, jaki mogę mieć. I nie zamierzam mnie znosić, aby otwartą i publicznie wkleić. To jest dla mnie ważne. W takiej sytuacji potrzebny jest ktoś, kto może wytrzymać takich ludzi. . sezon. W ubiegłym roku sezon może być również interesujący, ale walka nie zadziałała, a komentarze Maxa w Kataru oszalały. Potem wszystko się potoczyło – od jego wyników na autostradzie do działania nie jest zgodne z zasadami. Jest to niedopuszczalne, zdałem sobie sprawę, że coś trzeba zrobić.
Source