Konkurent Scholza Friedrich Merz podał warunek, pod jakim zgodziłby się porozmawiać z dyktatorem Kremla Władimirem Putinem.
11 0
Lider partii CDU nie wyklucza, że mógłby przeprowadzić rozmowę telefoniczną z rosyjskim przywódcą, gdyby został wybrany na szefa niemieckiego rządu. Polityk oświadczył to w wywiadzie dla Funke Media Group, pisze NBN, powołując się na stację n-tv.
Konkurent Scholza oświadczył, że zadzwoni do dyktatora Kremla tylko wtedy, gdy będzie szansa na zbliżenie się do pokojowego rozwiązania.
Skrytykował kanclerza Niemiec za rozmowę z szefem Federacji Rosyjskiej, nazywając negocjacje „dobrze zorganizowanymi”.
Merz zauważył, że szef niemieckiego rządu chciał wiedzieć o gotowości Putina do wycofania wojsk okupacyjnych z terytorium Ukrainy. „Odpowiedzią” dyktatora było nasilenie bombardowań Kijowa.
Przypomnijmy, że Scholz dzwonił do rosyjskiego przywódcy w listopadzie ubiegłego roku. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że rozmowy między zagranicznymi przywódcami a szefem Kremla mogą przerodzić się w „falę uznania” dla Putina, co zaszkodziłoby naszemu krajowi.