Ola Freimut. Zdjęcie: Instagram
42-letnia ukraińska prezenterka telewizyjna Olya Freimut nadal uczy Ukraińców zasad etykiety i dobrych manier, donosi WomanEL. Tym razem gwiazda opowiedziała na Instagramie, czy warto zabierać niezjedzone potrawy z restauracji i spotkała się z krytyką. Jeśli to możliwe, to nie zabierajcie ze sobą niezjedzonego jedzenia z restauracji. Prosimy o pakowanie „dla psa”, choć nigdy nie mieliśmy psa. Lepiej zamówić to, co zjemy. A jeśli nie wydoiliśmy go – cóż, nie szkodzi. Do restauracji przychodzimy głównie po emocje. Dla piękna. Poprzez komunikację,
napisał Freimut.
Prezenterka telewizyjna dodała również, że restauracje Michelin i ci, którzy dyktują trendy w świecie gastronomii, nigdy nie pozwolą ci zabrać jedzenia ze sobą. W końcu wszystko może się zepsuć w drodze powrotnej.
Obserwatorzy Oli zareagowali negatywnie na jej nowy post:
- Twoja rada jest trochę oderwana od rzeczywistości i snobistyczna. Najlepsze kijowskie restauracje chętnie dostarczają jedzenie do domu.
- Co mają z tym wspólnego psy? Nigdy nie prosiłem, żeby pakować jedzenie pod przykrywką psa. I nikt z moich znajomych tego nie zrobił.
- Jeśli restauracja nie ma gwiazdki Michelin, to zabranie jedzenia, za które zapłaciłeś, jest… to normalne.
- Wiele restauracji oferuje możliwość zabrania jedzenia na wynos i ma przygotowane tace z nazwą marki i torbami na ten cel.
- Jeśli chodzi o Micheliny, Olya, porcje są tam takie, że zjesz i nadal będziesz głodny, co jest możliwe, ponieważ można je zabrać na wynos.
Źródło informacji