Kapitał rosyjski wyczerpał się po trzech latach wojny – i oznakach kruchości zaczynają się pojawiać.
Prezydent Rosji Władimir Putin jest nerwowy i coraz bardziej zaniepokojony stanem gospodarki po trzech latach wojny na Ukrainie. Gospodarka Rosji powoli umiera, ale nie wywiera to presji potrzebnej, by zmusić Putina do wycofania się ze swojego głębokiego zaangażowania w wojnę.
Tak wynika z artykułu w The Telegraph.
W Rosji koszty pożyczek wzrosły do alarmującego poziomu, a oprocentowanie na poziomie 21% wywiera presję na przedsiębiorstwa. Napięcie jest tak duże, że Putin zrugał urzędników za suszę w prywatnych inwestycjach.
Do grona osób, które publicznie skrytykowały wysokie stopy procentowe, należą szef Rosnieftu Igor Sieczin i miliarder, magnat aluminiowy Oleg Deripaska. Deripaska ostrzegał w 2023 r., że Rosji wkrótce może zabraknąć pieniędzy. Inni rosyjscy urzędnicy również zaczynają zadawać sobie to samo pytanie.
Fundusze kapitałowe państwa się wyczerpują. Płynna część aktywów zmniejszyła się do 38 miliardów dolarów. z kwotą około 100 miliardów dolarów. na początku 2022 roku.
Jak zauważono w artykule, chociaż odporność gospodarcza Rosji zaskoczyła wielu, zaczynają pojawiać się oznaki kruchości.
W rezultacie ceny w Rosji rosną o 9,5% rocznie. Czynniki podnoszące ceny są obecnie o wiele bardziej problematyczne niż na początku wojny na pełną skalę.
Połączenie ogromnych kosztów wojny – stanowiących ponad 6% gospodarki – i ciężkich warunków pracy niedobór oznacza, że trudno jest wycisnąć inflację z systemów.
Rosyjski bank centralny znajduje się pod presją, aby spowolnić agresywną kampanię podwyżki stóp procentowych, i trzy grudniowe słowa Putina zdawały się działać. Prezes Banku Centralnego Elvira Nabiullina zawiesiła koszty pożyczek dzień po tym, jak prezydent wezwał do „decyzji w sprawie zrównoważonej stopy procentowej”. Analitycy spodziewali się, że Bank Centralny podniesie stopy procentowe do 23%.
Rosja cierpi na „powolną śmierć”
Starszy ekonomista w Kijowskiej Szkole Ekonomii Benjamin Hilgenstock uważa, że Rosja cierpi od „powolnej śmierci”. Choć nie wierzy, że krajowi grozi ryzyko wyczerpania się pieniędzy, decydenci coraz częściej uciekają się do – jak twierdzi ekspert – „niekonwencjonalnych” środków mających na celu utrzymanie gospodarki na rynku.
Pod koniec 2024 r. wartość rosyjskiego „Funduszu na czarną godzinę”, znanego również jako Fundusz Dobrobytu Narodowego, wyniosła 117 mld dolarów, czyli 6,6% PKB. Jednakże część płynna skurczyła się do 38 miliardów dolarów, gdyż większą jej część wykorzystano na finansowanie codziennych wydatków.
Jak wynika z danych Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej, płynne aktywa funduszu, przechowywane głównie w chińskich juanach i złocie, spadły o 60% od początku wojny. Biorąc pod uwagę ostatnie trendy, aktywa mogą wyczerpać się w ciągu dwóch, trzech lat.
Reszta środków to akcje Sbierbanku i 40 miliardów dolarów w niepłynnych aktywach, których nie można łatwo sprzedać.
< p> Hilgenstock podkreśla, że dopóki Rosja będzie kontrolowała swoją walutę, Putin będzie miał wystarczająco dużo pieniędzy, aby nadal podsycać wojnę, nawet jeśli nie będzie ona darmowa.
„W końcu wojna jest opłacana rublami, więc Putin nie może zostać bez pieniędzy. Oznacza to po prostu, że im dalej będziemy się posuwać, tym boleśniejsze będzie finansowanie wojny. Ale to nie oznacza, że jest to niemożliwe ”, wyjaśnił ekonomista.
Dodał, że prezydent Rosji będzie musiał zacząć emitować więcej krajowych obligacji skarbowych.
„Nawet w USA nie widać dużego zainteresowania ich kupnem.
stosunkowo wysokie stopy procentowe, ale mówimy o kraju z systemem bankowym, który jest w przeważającej mierze własnością państwa, więc zasadniczo można zmusić banki do kupna tego”, powiedział Hilgenstock.
Pod koniec 2024 r. Bank Centralny Federacji Rosyjskiej ułatwił wierzycielom uzyskanie dodatkowej płynności, która teoretycznie mogłaby zostać wykorzystana do zakupu dodatkowych obligacji krajowych. Jednocześnie w gospodarce coraz więcej pożyczek udzielanych jest przy dotowanych stopach procentowych, co grozi pogłębieniem problemu inflacji w Rosji.
“W końcu możesz drukować pieniądze na wojnę, jeśli chcesz, prawda? Ale „to bardzo zły pomysł” – zauważył Hilgenstock.
„Mamy rosnącą inflację, a bank centralny musi rozwiązać ten problem, podnosząc stopy procentowe. Ale jeśli wiele pożyczek w gospodarce jest udzielanych po dotowanych stopach, to złamałeś mechanizm transmisji polityki pieniężnej, a twoje wyższe stopy procentowe „nie są skuteczne w walce z inflacją” – wyjaśnił ekspert.
W Rosji istnieje duże ryzyko kryzysu bankowego
Nawet Bank Centralny podniósł alarm, choć w bardziej dyplomatyczny sposób. Jego ostatnia decyzja w sprawie stóp procentowych ostrzega, że „równowaga ryzyk inflacyjnych jest nadal mocno przechylona w górę”.
Inne są bardziej dosadne.
„Rosyjska gospodarka stoi przed zagrożeniem ogromny wzrost liczby upadłości przedsiębiorstw.” – twierdzą badacze z Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych, które jest doradcą rządu.
Dodali, że do końca 2024 r. co piąta firma spłacała odsetki na poziomie “ryzyko” poziom dwóch trzecich skorygowanego zysku.
Capital Economics uważa, że Rosja jest obecnie „wysoce narażona na kryzys bankowy”.
„Z pewnością istnieją powody do obaw. Kredyty bankowe rosną o 20% rocznie, pomimo bardzo wysokich stóp procentowych, zwłaszcza w kredyty korporacyjne. Jakość kredytów pogorszyła się, przy czym wysoki odsetek kredytów niezabezpieczonych dotyczy osób o niskiej zdolności obsługi zadłużenia”, powiedział Liam Peach z firmy doradztwa ekonomicznego.
Powołując się na dane banku centralnego, stwierdził, że 25% niespłaconych kredytów korporacyjnych ma termin zapadalności wynoszący jeden rok lub krótszy. Ponad połowa nowych kredytów korporacyjnych udzielanych przez banki ma zmienne stopy procentowe, co naraża je na wysokie i rosnące stopy procentowe.
Jednak inni uważają, że ta farsa może potrwać lata.
Według Według ekonomistki z Oxford Economics, Tatiany Orłowej, fundusz inwestycyjny będzie nadal finansował działania militarne Putina w najbliższej przyszłości:
„Trzy lata temu, kiedy wybuchła wojna, ludzie mówili: »Och, oni bardzo szybko wydadzą cały fundusz i wtedy to będzie w zasadzie koniec«. Ale jest większa odporność fiskalna, niż ludzie się spodziewali”.
Banki zyskują na napływie depozytów.
“W ciągu ostatniego roku cztery razy podróżowałem do Rosji i każda osoba, z którą rozmawiam w Moskwie, pyta: „Gdzie powinienem się udać?” „przeznaczyć moje oszczędności na maksymalizację stopy procentowej?” – zauważyła Orlova.
Jednak nadal uważa, że Rosja zmierza w kierunku recesji w 2025 roku.
„Polityka pieniężna jest bardzo restrykcyjna, a polityka fiskalna również będzie restrykcyjna, co w rzeczywistości tłumi wzrost” – powiedział ekonomista.
Hilgenstock uważa, że zmiana administracji w USA nie wystarczy, aby zakończyć wojnę na Ukrainie na własną rękę. Twierdzi, że potrzebne są surowsze sankcje, aby zmusić Rosję do myślenia.
Rosja jest obecnie największym dostawcą ropy naftowej do Chin, a Indie również skupują baryłki po obniżonych cenach, aby częściowo zrekompensować niedobór dostaw na Zachód.
„Jeśli faktycznie wycofacie część rosyjskiej ropy z rynku [zamiast pozwolić na jej sprzedaż ze zniżką], to myślę, że Rosja bardzo szybko znajdzie się w sytuacji, w której stabilność makroekonomiczna zostanie fundamentalnie podważona. Ale to nie jest świat, w którym żyjemy. żyjemy w tej chwili. Świat, „Żyjemy w świecie powolnej śmierci rosyjskiej gospodarki. Ale to w żaden sposób nie tworzy presji, której potrzebujesz, aby zmusić Putina do odejścia od jego głębokiego zaangażowania w tę wojnę”, wyjaśnił ekonomista.
W rezultacie brytyjscy i europejscy urzędnicy uważają, że wsparcie Zachodu dla Ukrainy musi być niezachwiane.
Pewne europejskie źródło w dziedzinie bezpieczeństwa mówi: „Jedną z rzeczy, która najbardziej mnie denerwuje w przypadku Ukrainy, jest to, że nie jesteśmy w pełni przygotowani, powinniśmy być, to widzę, że za dwa, trzy lata Putin będzie miał duże problemy, jeśli będziemy trzymać nerwy na wodzy.”
Nawiasem mówiąc, dziennikarz Witalij Portnikow zwrócił uwagę na fakt, że z powodu w wyniku sankcji USA nałożonych w ostatnich dniach rządów administracji Bidena Rosja traci rynek naftowy w Chinach i Indiach, a wraz z nim możliwość prowadzenia agresywnej wojny.
Czytaj także:
- Gospodarka rosyjska będzie w tarapatach: prognoza brytyjskiego wywiadu
- Gospodarka rosyjska „zaciska pasa”: ISW ujawnia tajemnice Kremla to naprawdę się dzieje RF
- Putin jest zaniepokojony stanem rosyjskiej gospodarki, a elity mówią o końcu wojny – Reuters