Daniił Getmancew podkreślił, że nawet jeśli kraj przystąpi do UE, euro będzie nie musi zacząć być w obiegu na Ukrainie.
Jest za wcześnie, aby mówić o wprowadzeniu euro do obiegu na Ukrainie przed rokiem 2035.
Oświadczył o tym w wywiadzie dla „Ukraińskich Wiadomości” deputowany Rady Najwyższej z ramienia frakcji Sługa Narodu, przewodniczący parlamentarnej komisji ds. finansów, podatków i polityki celnej Danyło Getmancew.
” Dlatego na pewno za wcześnie, żeby o tym mówić, a nawet jeśli dołączymy do Unii Europejskiej, to będziemy mogli o tym mówić, powiedzmy, nie wcześniej niż w 2035 roku. To taki, wiesz, bajkowy scenariusz, że w 2035 roku „Ukraina będzie miała euro” – powiedział poseł.
Getmantsev podkreślił, że nawet jeśli Ukraina przystąpi do UE, euro niekoniecznie zacznie krążyć na Ukrainie.
Poseł dał na przykład Polska, Czechy, Węgry, Bułgaria i Rumunia nie spieszą się z przejściem na euro, a Dania, przystępując do UE, zgodziła się nie rezygnować z własnej waluty.
Szwecja przeprowadziła referendum w którym ludzie odrzucili euro, a sprawa „zawisła” – zauważył.
Daniil Getmantsev powiedział również, że jedynie w okresie przejściowym możliwe jest jednoczesne krążeniowe waluty krajowej (hrywny) i euro.
Wcześniej ekspert wypowiadał się na temat tego, czy kurs dolara na Ukrainie powróci do poziomu 20 lub 30 hrywien.