Rosyjskie „władze” na tymczasowo okupowanych terytoriach (TOT) Ukrainy nadal ignorują prawa człowieka i tłumią wszelkie przejawy wolności słowa.
11 0
Jak doniesiono przez „NBN” z linkiem Według Centrum Narodowego Sprzeciwu (CNS) na terenie anektowanego Półwyspu Krymskiego Rosjanie demonstracyjnie i haniebnie zatrzymują osoby, które okazują poparcie Ukrainie i ukraińskim siłom zbrojnym, zmuszając „nielojalnych” obywateli do publicznego „przeprosin” po zastraszaniu i nacisków ze strony służb specjalnych okupacyjnych.
Jak się okazało, każda proukraińska retoryka zamieszczona w mediach społecznościowych lub wyrażona w prywatnej komunikacji jest uznawana przez okupantów za „przestępstwo”, co jest kolejnym dowodem na to, że „władze” Federacji Rosyjskiej TUTAJ po prostu lekceważą podstawowe prawa człowieka, dążąc do wykorzenienia wszystkiego, co ukraińskie, a także do uciszenia tych, którzy nie zgadzają się z działaniami Kremla reżimu.
Należy zauważyć, że opisane powyżej represje Federacji Rosyjskiej naruszają „Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych”, który gwarantuje każdej osobie wolność wypowiedzi. Oznacza to, że okupanci celowo odrzucają te normy międzynarodowe, tworząc „atmosferę strachu i całkowitej kontroli nad populacją”.
Wcześniej pisaliśmy o tym, jak CNS wyjaśniło wzrost liczby przypadków ARVI i COVID-19 . ;na Krymie.