Według eksperta wojskowego Oleg Żdanow, wojna na Ukrainie nie będzie trwała wiecznie. Jego zdaniem istnieje kilka czynników, które mogą wpłynąć na jego zakończenie.
Poinformował o tym portal URA-Inform, powołując się na stację TSN.
Po pierwsze, dojście do władzy prezydenta USA Donalda Trumpa decyzja może zagrozić dalszej pomocy wojskowej dla Ukrainy.
„Czyim kosztem będziemy walczyć? Jeżeli Stany Zjednoczone przestaną pomagać. Zostało tam 4 miliardy – czy Trump je odda czy nie? Czy Europa sobie poradzi czy nie? Oto pytanie. Czyim kosztem będziemy walczyć? – mówi ekspert wojskowy.
Po drugie, ekspert przewiduje, że wojna może zakończyć się już w 2026 roku.
„Zdecydowanie będziemy musieli walczyć w 2025 roku, a w 2026 roku Federacja Rosyjska może przestać istnieć. Już teraz mają tam poważne problemy. Ukrywają wiele rzeczy: emisję pieniądza, inflację. Ukrywają to, ręcznie udzielając bezprocentowych pożyczek przedsiębiorstwom wojskowym za pośrednictwem poszczególnych banków, a następnie przenosząc je do kategorii pożyczek bezzwrotnych” – mówi Oleg Żdanow.
Wyjaśnia to tym, że sztuczne inflacja w Rosji utrzymuje się, jest to ekonomiczna i polityczna „bańka”, która może pęknąć w każdej chwili.
”Za tydzień, miesiąc, sześć miesięcy. Ponieważ zasoby złota się wyczerpują, kupuje się mniej ropy naftowej. Nadal mamy do czynienia z strajkami ogniowymi w zakładach przemysłu zbrojeniowego. Tak więc upadek Federacji Rosyjskiej może nastąpić w ciągu najbliższego roku lub dwóch. I taka będzie perspektywa zakończenia wojny – mówi ekspert wojskowy.
Pozostaje jednak kluczowe pytanie: czy Ukraina będzie w stanie przetrwać ten okres?
«Myślę, że moglibyśmy przetrwać, gdyby dziś państwo zwróciło się w stronę edukacji i patriotycznego wychowania społeczeństwa, a także zmiana kolejności finansowania i motywacji społeczeństwa w zakresie obrony kraju – powiedział Oleg Żdanow i dodał, że konieczna jest również radykalna reforma armii ukraińskiej.
Przypomnijmy, że wcześniej pojawiły się doniesienia, jakoby Trump złożył nowe oświadczenie na temat Zełenskiego: o co go oskarżono.